Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Serdecznie dziękujemy za wsparcie jakie otrzymała od Państwa nasza podopieczna Aza. Bernardynka waży już 38 kg i jest w coraz lepszej kondycji. Została odrobaczona i zaszczepiona przeciwko chorobom zakaźnym. W czwartym tygodniu czerwca Aza ma wyznaczony termin operacji. Bardzo zależy nam aby podczas jednej narkozy udało się przeprowadzić nie tylko operację oka, ale również usunąć zmianę na nodze i przeprowadzić sterylizację. Zebrane dzięki Państwu pieniążki w całości pokryją wszystkie zabiegi operacyjne i ewentualne dalsze leczenie. Ogólny stan zdrowia Azy nie pozwala zaplanować tych zabiegów wcześniej. Aza cały czas przebywa pod opieką gabinetu weterynaryjnego, dostaje suplementację witaminową, wapniową, preparaty na wzrost odporności. Zamieszkała w hoteliku gdzie ma całodzienną fachową opiekę i powody do merdania ogonem. Będziemy na bieżąco informować o stanie zdrowia suni. Po wyleczeniu Aza będzie szukała nowego odpowiedzialnego i kochającego domu.
Młoda smutna zagłodzona odebrana w czasie interwencji w jednej z podkrakowskich wsi. Dostała imię Aza. Ma ok 2 - 3 lat, mimo , że wygląda jak staruszka zniszczona życiem.
Aza waży 17 kg, powinna ważyć między 60-80 kg. To cud, że Aza żyje. Oprócz skrajnej niedowagi sunia ma silny stan zapalny oczu i paskudną narośl na jednym z nich. Na przedniej łapie widoczne na zdjęciu , prawdopodobnie pourazowe zgrubienie. Mimo swojego stanu i fatalnej przeszłości Aza to ostoja spokoju i łagodności . Wita każdego merdaniem ogonem, cieszy się na każde słowo. Jest bardzo słaba. Codziennie otrzymuje kolejne kroplówki. Dostała również antybiotyk o szerokim spectrum działania. Domaga się jedzienia, ale dla jej dobra jest karmiona często w bardzo małych porcjach. Dostaje do posiłku witaminy i NNKT Omega 3 i 6. Jak tylko jej stan trochę się poprawi będzie konieczna operacja oka i dalsza diagnoza łapki. Obecnie jest jeszcze za słaba na narkozę.
Prosimy Państwa o wsparcie dla tej uroczej dziewczynki. Wierzymy , że skrajne zagłodzenie nie doprowadziło do żadnych trwałych zmian w jej organizmie. Sunia ma ogromną wolę życia i mamy nadzieję ,że wyjdzie z tego zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Aza na razie pozostaje pod opieką wolontariuszki. Zbieramy pieniążki na jej leczenie i operację. Chcielibyśmy kontunuować suplementację witaminową ponieważ organizm suni potrzebuje ogromnego wsparcia.
Mamy też nadzieję, że Aza znajdzie wspaniały dom. Dom w którym będzie kochający człowiek, ciepły kąt i miska jedzenia. W którym nikt nie będzie bił i głodził. Dom którego Aza w swoim krótkim życiu jeszcze nie miała szansy poznać...
Loading...