Aby mogły żyć

Ratowanie zwierząt takich jak psy czy koty nastręcza sporo problemów. Ratowanie dzikich zwierząt podnosi poprzeczkę problemów do pokonania znacznie wyżej.

Ale jest taka grupa zwierząt, całkowicie wyjęta z ochrony prawnej, to IGO. Inwazyjny gatunek obcy, który w majestacie prawa może być tępiony wszystkimi dostępnymi metodami, nawet tymi sprzecznymi z ustawą o ochronie zwierząt. 

Nie godzimy się na to, aby z winy człowieka te zwierzęta cierpiały. Zabezpieczamy je, leczymy, odchowujemy i umieszczamy w azylach. Ratując je mierzymy się z ogromną falą hejtu. Mowa tu między  innymi o szopach praczach. Ale ratowanie to jedno, bo oprócz utrzymania nie tak małej gromady musimy spełnić wymogi, aby one mogły żyć. Każdy szop, aby mógł legalnie żyć musi być odrobaczony, zaszczepiony na choroby zakaźne i przeciwko wściekliźnie oraz wysterylizowany lub wykastrowany w zależności od płci. Koszt takich zabiegów u jednego szopa to ponad 500 zł. Założyliśmy zbiórkę, aby podarować 30 szopom taką szansę na życie.

Dla nas samych ta kwota jest zbyt duża, abyśmy mogli ją udźwignąć, dlatego prosimy Was o każdą złotówkę, którą byście chcieli ofiarować dla naszych Igusiów.