Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Połowiczny, ale zawsze sukces!
Dziękujemy ogromnie wszystkim, którzy wsparli naszą zbiórkę. Maluchy zawsze generują ogromne koszty, bo dużo jedzą (i srają), często chorują, trzeba odrobaczyć, zaszczepić itp. Każda, nawet najmniejsza wpłata, jest dla nas wielką pomocą.
--- Część faktur zamieszczamy w załączniku, większość kosztów (odrobaczenia, szczepienia, leczenie) była rozliczana na fakturze zbiorczej od naszego "weterynarza pierwszej pomocy", której w tej zbiórce nie umieszczamy ---
Udało nam się wyadoptować Vanessę i Camille, i to nie byle gdzie - księżniczki pojechały do Anglii :)
Amber i Krakers nadal czekają na dom... i rosną jak na drożdżach, a telefon adopcyjny milczy :(
Ciężka przeprawa była z zagraniczną adopcją, ale pierwsze koty za płoty :) Dziewczynki pojechały razem z Adim, starszym kocurkiem (takie mnogie adopcje to my kochamy). Szczepienia, paszporty, wszystko trzeba było zgrać logistycznie, dodatkowo zapewnić odpowiednie warunki (i kolory klatek - dla nich rózowa, dla niego niebieska :D)) na tak długą podróż . Ale warto było, bo dom cudowny.
Amber i Krakers nadal czekają na dom
Amber to urodzona kierowniczka - wszędzie wejdzie, wszystko sprawdzi, wymyśli najgłupszą zabawę, każdemu się postawi jak potrzeba. Jednocześnie jest łagodna, uwielbia być miziana (oby nie podczas zabawy, bo ona wtedy jest zajęta!).
Krakers stara się dotrzymywać kroku siostrze, buszuje razem z nią, dzielnie walczy podczas bitek. Do człowieka podchodzi ostrożnie, ale z zaciekawieniem, czasem da się pogłaskać (idzie mu to coraz lepiej). Ma przepiękne umaszczenie tabby i łagodny charakter.
Adoptujcie tel. 789414378
Na koniec BONUS - filmik z domu tymczasowego z wizytą u całej czwórki.
Kolejne telefony z prośbą o pomoc, wiadomości na facebooku. Nie mamy miejsca na pół kota, ale jak zostawić bezbronne maluchy? Pod opieką mamy około 30 zwierząt, a tylko kilka domów tymczasowych, zakoconych po sufit.
Jesteśmy małą organizacją, a robimy tak wiele, że czasem wydaje nam się, że czas nam sprzyja i magicznie robi się z gumy. Tylko na początku miesiąca, przy rozliczeniach faktur, ogarnia nas zwątpienie i strach - jak długo tak pociągniemy?
Samo wyżywienie zdrowego kota to ponad 100 zł miesięcznie. W przypadku maluchów dochodzą częste wizyty u weta, bo zawsze ktoś się posra, innego boli brzuszek lub leci z nosa lub oka. Dodatkowo kupa żwirku, odrobaczenia, szczepienia itd. Oszczędzamy na czym się da, ale całkiem bezkosztowo nie da się pomagać. Potrzebujemy wsparcia, bo inaczej sami nie będziemy mogli pomagać!
Maluchy pochodzą z dwóch interwencji, ale trafiły do wspólnego domu tymczasowego, bo nie mamy miejsca. Takie Bąble wymagają uwagi, bezpiecznego miejsca do wybiegania, ciągłego prania i sprzątania oraz dużo przytulania, aby ostatecznie przekonały się do człowieka.
Krakers
Wygląda, jakby był wiecznie zdziwiony. Będzie super kocurkiem - ma piękne umaszczenie, puszyste futerko i zapędy chuligańskie.
Amber
Mała kierowniczka, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Wobec człowieka jest uległa, ale bratu potrafi dokuczyć podczas zabawy.
Camille
Przeważnie patrzy z góry na zabawy towarzystwa, jakby były poniżej jej poziomu - taka trochę intelektualistka.
Vanessa
Koci aniołek - na wszystko się zgadza, ze wszystkimi dogaduje. Najmniejsza z całego towarzystwa, ale bardzo odważna.
Udostępnij tę zbiórkę, dorzuć choćby złotówkę. Dziękujemy, że jesteście z nami.
Loading...