Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zosia jest schorowaną babuleńką, nie będziemy jej szukać nowego domu, zostanie w domu wolontariuszki Fundacji.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy pomogli Zosieńce. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy zrobić kotce badania. Będziemy ją też leczyć, by mogła jeszcze cieszyć się życiem.
Babula Zosia to kocia staruszka z Nowego Portu, która dobrowolnie podeszła do wolontariuszki. Była chuda, brudna i wygłodniała. W jej oczkach widać było prośbę o pomoc. Stan Kotki nie pozwoliłby jej na przeżycie, jeśli zostałaby zdana tylko na siebie. Fundacja zabrała ją pod swoje skrzydła. Babula zamieszkała u wolontariuszki w domu tymczasowym.
Nie wiemy, jakie były losy Zosieńki w przeszłości, jednak domyślamy się, że musiała być kotkiem domowym – jest delikatna, wrażliwa, oswojona. Wolontariuszka zabrała kicię do lecznicy, w której wykonano diagnostykę.
Babula Zosia przeszła zabieg usunięcia cyst z nerek. Została wysterylizowana i odrobaczona. Usunięto jej również zęby oraz kleszcze. Staruszka dostaje cały czas mokre, rozdrobnione jedzenie przypominające papkę – ma problem większymi kawałkami. Jest chudziutka, chodzenie stanowi dla niej nieco niedogodne wyzwanie.
W domu tymczasowym śpi pod łóżkiem – jest to miejsce, które sobie sama wybrała. Wychodzi tylko skorzystać z niskiej, prowizorycznej kuwetki (do normalnej nie była zdolna wejść). Czasem jedynie zrobi kilka kroczków, aby się rozciągnąć. Kotka jest spragniona uczuć – już od pierwszego dnia domaga się pieszczot!
Babula Zosia potrzebuje dalszej pomocy weterynaryjnej. Ma trudności z poruszaniem się, a także poważne problemy skórne – straszliwie się drapie, przez co tworzą się rany, które dodatkowo rozdrapuje… Leczenie kotki jest długotrwałe i kosztowne. Kotkę czeka operacja. Potrzebuje także specjalistycznej karmy.
Zosieńka jest kochaną, starszą kotką, która potrzebuje opieki i ciepła. Koteczka powinna spędzić czas, jaki jej pozostał w spokojnym domku, u boku troskliwego opiekuna. Zależy nam, aby podarować Babuli szczęśliwe dni wolne od bólu. Pomóżmy Zosi normalnie funkcjonować i podarujmy jej odrobinę miłości!