Wyrzucona z pędzącego samochodu Bajka walczy o swoje życie!

Często słyszymy, że życie to nie jest bajka… Niestety bardzo często tak się zdarza, ale my robimy wszystko, co w naszej mocy, aby świat uratowanych przez nas zwierząt stał się bajkowy.

Życie małej Bajki, to póki co najwyżej dramat połączony z horrorem. Sunia została wyrzucona z auta, a „właściciele”, aby jak najszybciej uciec, nawet nie wyhamowali do końca, tylko wyrzucili ją z przemieszczającego się samochodu. Wszystko wydarzyło się przy przytulisku dla zwierząt, zapewne nie bez powodu...

Roztrzęsioną i poturbowaną Bajkę przynieśli do nas ludzie, aby zabrać ją jak najszybciej do kliniki weterynaryjnej. Sytuacja była trudna, ale liczyły się każde sekundy. 

W klinice weterynarze podjęli działania. Największego urazu doznały jej łapki – tylna prawa oraz lewa przednia. Niezbędna będzie pilna operacja zespolenia kości, ale do dopiero początek jej powrotu do zdrowia. Wymagane będą kolejne zabiegi oraz interwencje medyczne. Rany muszą się zagoić, a na to potrzeba bardzo dużo czasu przy tak dużych urazach. Ból jaki czuje teraz Bajka jest nie do opisania… Jej malutkie serduszko zostało złamane na pół… Co takiego zrobiła, aby potraktować ją w tak bestialski sposób? Czy jest gorsza od innych piesków? Być może kolejny raz podpadła okrutnym właścicielom, a to przelało czarę goryczy. Niektórzy ludzie nie zasługują na obecność zwierząt w swoim życiu.

Nie wiemy… Dla nas nie ma żadnego wytłumaczenia na takie zachowanie. Choć czasami dla osób bezlitosnych, każdy powód jest dobry, aby skrzywdzić słabszego od siebie. Nie mamy pojęcia co tacy ludzie mają w głowach i sercach. Bo jak można znęcać się nad bezbronnym zwierzęciem? Kochani przyjaciele, czy Bajka zasługuje na Waszą pomoc? Bardzo Was prosimy o okazanie serca dla tej małej suni. Jej droga do zdrowia, będzie jeszcze bardzo, bardzo długa. Obecnie przebywa w lecznicy, niebawem przejdzie operację, i cały czas dostaje środki przeciwbólowe oraz lekarstwa, które pomogą szybciej wrócić jej do zdrowia.

Spędzi z nami na pewno dużo czasu, niezbędna będzie również wysokiej jakości karma, witaminy oraz suplementy. Po tym wszystkim jeszcze będzie długa i żmudna rehabilitacja. Los potraktował ją wyjątkowo okrutnie, jednak smutek nie trwa wiecznie. Pomóżcie nam odmienić historię i życie małej Bajki. Ona na to zasługuje.

Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002

Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.

Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl