Bajkuś - bezdomny koci staruszek z chorobą nerek, prośba o wsparcie!

Bajkuś to starszy, ok. 13-letni kot, który od ponad 10 lat był bezdomny. Duży, silny, ufny, mądry kocur. Jakiś rok temu doznał wypadku i od tego czasu chodzi w specyficzny sposób (z ugiętymi tylnymi łapami). Jako niczyj kot musiał sam poradzić sobie z bólem i sam dojść do siebie. Parę miesiące temu Bajkuś został znaleziony nad stawem. W zimny dzień leżał nad wodą, z relacji ludzi wynikało, że leżał tak już parę dni. Z wielkiego kocura został drobny chuderlaczek.

Przeziębiony, odwodniony trafił pod nasze skrzydła i został zabrany do lecznicy, gdzie okazało się, że nerki są w fatalnym stanie, 3 razy większe niż powinny, bolesne, wszystko wskazuje na to, że to chłoniak. Chłoniak, znaczy wyrok... Wiemy już, że nie da się wyleczyć Bajkusia i że zostało mu niewiele życia, zdaniem lekarzy maksymalnie kilka miesięcy.

Nie jest to jednak jeszcze moment na pożegnanie. Leki, które dostaje Bajkuś poprawiają jego samopoczucie i sprawiają, że nie cierpi, poprawiają apetyt i działają przeciwbólowo. Kocurek zaczął się myć i funkcjonuje na razie normalnie, nie leży już, jak to było na początku w pozycji bólowej. Bardzo chcielibyśmy podarować Bajkusiowi spokojną końcówkę życia, bez większego bólu, w cieple i poczuciu bezpieczeństwa.

Leczenie kosztuje, a kot wymaga wizyt (obecnie co ok. 3 tygodnie), zrobienia badań i zaopatrzenia w lekarstwa. Dlatego powstała ta zbiórka. Na opłacenie leczenia Bajkusia. Prosimy o wparcie. Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę. Bo wierzymy, że każde życie, również to stare, kalekie czy chore ma sens.

Kocurek znajduje się pod opieką CSOZ Sekcja Lublin