Konał na budowie z uszkodzonym kręgosłupem

Pomimo bardzo trudnej sytuacji finansowej Fundacji, gdy otrzymaliśmy zgłoszenie, że na budowę przyczołgał się pies z niedowładem tylnych łapek, niemogący samodzielnie stanąć, natychmiast wyruszyliśmy mu na pomoc. Na miejscu zobaczyliśmy przerażonego, cierpiącego, zagłodzonego psa, który z bólu schronił się między materiałami budowlanymi.

Nie wiadomo skąd się tam wziął… Ale wiadomo, że bardzo długo się błąkał. Liczne ślady na jego ciele i obtarcia łap do krwi wskazują, że w takim stanie, czołgając się szukał pomocy i jedzenia od wielu dni, a może nawet tygodni.

Natychmiast zabraliśmy Baksia do kliniki, gdzie został poddany pełnej diagnostyce łącznie z badaniem tomografii komputerowej.

Stwierdzono trzeci stopień porażenia, z zachowaniem czucia bólu głębokiego w kończynach miednicznych, brak odruchu korektury. Badanie tomografii wykazało obecność masy na terenie kanału kręgowego w przestrzeni Th 13-L1 na długości 13,7 mm oraz mineralizację krążka międzykręgowego Th 11-12. Zapadła decyzja o natychmiastowej bardzo trudnej i kosztownej operacji.

Niestety w klinice potwierdziły się nasze największe obawy... Obrażenia i uszkodzenie kręgosłupa wskazują na to, że Baksio został pobity lub uderzony jakimś tępym narzędziem w kręgosłup.

Powrót Baksia do sprawności to nie tylko operacja, długi pobyt w szpitalu, ale również późniejsza bardzo długa rehabilitacja. Baksia operował świetny zespół lekarzy, dzięki czemu Baksio nie będzie musiał poruszać się w przyszłości na wózku i będzie kontrolował swoje potrzeby fizjologiczne. Niestety ratowanie Baksia to są dla nas ogromne kwoty, dlatego błagamy Was o pomoc i wsparcie w pokryciu faktur. Same badania i operacja to koszt ponad 4000 zł.

Wierzymy w Wasze dobre serca, wsparcie i hojność oraz zrozumienie. Już nie raz udowodniliście, że Bezdomniaki mogą na Was liczyć.

Dziękujemy!
Fundacja Bezdomniaki