Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Chcielibyśmy z całego serca podziękować za pomoc, jaką otrzymał od Was Bakuś. Nasze kochane maleństwo rośnie, zdrowieje, pięknieje. Sami zobaczcie jak pięknie już wygląda! Szykujemy go do pierwszego szczepienia, po którym rozpoczniemy poszukiwania najlepszego domu. Dziękujemy, że jesteście! Warto pomagać!
Poznajcie małego Bakusia. Nie ma nic prócz chorób, cierpienia i imienia, które właśnie dostał. Małe kocie dziecko, poranione, cierpiące, błagające o ratunek... Pod naszą opiekę trafiło kilkutygodniowe, kocie maleństwo. Jest w bardzo złym stanie. Obolały, z opuchniętym brzuszkiem i kocim katarem wciąż zachowywał kocięcą radość. Niestety, pomimo wprowadzonego natychmiast leczenia jego stan jest ciężki...
Maluch przestał jeść, cały jego pyszczek, zarówno w środku jak i na zewnątrz, pokrywają wielkie nadżerki, rany. Brzuszek ma napuchnięty, jak balon. Ma zastój kału w jelitach i ogromne problemy z wypróżnianiem. Sytuacji nie ułatwia fakt silnego zarobaczenia... Do tego zapalenie spojówek, wypływ ropny z nosa, a na plecach nad jedną z łopatek ma rozlaną dość sporą, twardą zmianę, guz...
Walczymy o życie tej małej kociej kruszynki. On tak bardzo chce żyć, płacze do człowieka, wtula się i mruczy, pomimo bólu próbuje się bawić, a nam pękają serca, że tak bardzo się musiał w swoim krótkim życiu nacierpieć...
Maluch przejdzie delikatne odrobaczania, leczenie kociego kataru i kaliciwirozy (w tym wspomagacze odporności i bardzo drogi virbagen), musimy ustablizować wypróżnianie, a przede wszystkim zrobić wszystko, by zaczął samodzielnie jeść. Rozważamy wyszycie sondy pokarmowej, która ułatwi karmienie jeśli malec nie ruszy z jedzeniem. Musimy brać też pod uwagę usunięcie sporej zmiany z okolicy łopatki, jak tylko jego słabiutki organizm choć trochę się wzmocni.
Damy z siebie wszystko by uratować to małe, kruche kocie życie, ale bez Waszej pomocy nie damy rady. Czy dobre serca pomogą nam uratować malutkiego Bakusia?
Loading...