Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Przerażona Balbinka biegała po osiedlu z oskalpowanym ogonem. Gdy po dwóch dniach ciągłych prób nareszcie udało się ją złapać okazało się, że w ogonek wdała się martwica i trzeba go natychmiast amputować. Teraz kotka potrzebuje dalszego leczenia.
Serdeczni przyjaciele, malutka Balbinka to kotka, która przeżyła prawdziwy koszmar. Biegała po osiedlu i przeraźliwie miauczała. Na pierwszy rzut oka dało się zauważyć co jest źródłem jej niewyobrażalnego bólu, a widok ten mrozi krew w żyłach. Maleństwo miało oskalpowany ogon.
Ból, jaki odczuwało to biedactwo sprawił, że próby jej złapania trwały aż dwa dni. Wolontariusze włożyli w to ogromny wysiłek i próbowali dosłownie wszystkiego: karmy, specjalnych pułapek. We wszystkim pomagali też mieszkańcy osiedla.
W lecznicy okazało się, że ogon jest w tak dramatycznym stanie, że lekarze musieli go natychmiast amputować, gdyż wdała się martwica i infekcja. Balbinka cudem uniknęła zakażenia całego organizmu. Weterynarz podejrzewa, że kotka uciekała przed psem, co doprowadziło do oskalpowania, ale jedynie ona wie, co tak naprawdę się wydarzyło.
Teraz jest wycieńczona, bardzo obolała oraz apatyczna. Balbinka potrzebuje długiego pobytu w lecznicy, aby mogła stanąć na cztery łapki. To wszystko generuje ogromne koszty, na które nie jesteśmy w tej chwili przygotowani, a ta biedaczka nie może czekać. Jej stan, jeszcze nie jest stabilny i cały czas wymaga podawania leków oraz obserwacji. Musimy zapewnić jej również dalsze leczenie chirurgiczne.
Bardzo prosimy o wsparcie dla tej biednej, niewinnej i bezbronnej koteczki. Ta biedaczka nie zasłużyła sobie na takie cierpienie. Razem możemy ją uchronić przed tym co najgorsze i podarować to co najlepsze. W takich sytuacjach nie ma zbyt małych wpłat, każda suma ma ogromne znaczenie!
Błagamy, otwórzcie sobie serduszka dla Balbinki. Tylko z Waszym wsparciem, możemy wyciągnąć ją z tarapatów, a następnie podarować cudowne, bezpieczne i pełne miłości oraz troski życie.
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Loading...