Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bananowe kotki pojechały do ZABRZA do KOCIEJ KAWIARNI, z którą współpracujemy.
Wszystkie trzy mają już swoje domki :)
Dokładnie 7 września dostaliśmy telefon z błaganiem o pomoc dla znalezionej kotki z dwoma kociakami w kartonie po bananach. W Koszalinie na ulicy Morskiej przy rondzie (w pobliżu ekranów akustycznych) przechodnie zauważyli karton z kotami.
Ewidentnie ktoś je porzucił, bo kotka cała się trzęsła, nie chciała wyjść z kartonu, maluchy też przestraszone. W środku wszystko brudne, jakaś miska z jedzeniem, w okół pełno odchodów.
Ile tam czekały na pomoc?
Oczywiście na sygnale (prosząc w pracy o 30 min przerwy) pojechałam na miejsce zabezpieczyć kociaki.
Kotka z maluchami została zabezpieczona w lecznicy. Zostały odrobaczone i odpchlone. Chociaż ewidentnie widać, że to zadbane kociaki... Na wszelki wypadek, dmuchajac na zimne, podaliśmy rodzince pierwsza dawkę Zylexisu - szczepionki podnoszącej odporność.
Jeszcze tego samego dnia, zadzwonił do nas telefon i usłyszeliśmy tą cudowną wiadomość! Pani Edyta podaruje dla całej trójki dom tymczasowy! Ta wiadomość sprawiła, że skakaliśmy do sufitu!
Kociaki szczęśliwe przy swojej mamusi na łóżku w sypialni.
Cudowny widok! Wzruszyliśmy się... Dostały piękne imiona - mama: Kleo, dzieci: Lenka i Milka.
Mimo tego, że został podany uodparniający Zylexis kociaki się źle poczuły. Odchorowały potworny stres. Brak apetytu, wysoka gorączka, rozwolnienie.
I tak kilka dni. Codziennie wizyty u weterynarza, kolejne dawki Zylexisu i antybiotyki. Tak wyglądał kolejny tydzień życia. Pani Edytka wzięła specjalnie urlop z pracy - aby zadbać o kociaki. I udało się! Teraz to istne szatany - wariaty na całego.
Już niedługo wyruszają w długą drogę do Zabrza! Po nowe lepsze życie i tam będą szukać stałych domków!
A my niedługo odbierzemy pierwszą fakturę z lecznicy. Druga będzie nas czekać po szczepieniach, czipowaniach i sterylizacji mamusi. Gdyby z tej zbiórki jakieś pieniądze zostały - zostaną one przekazane na innych podopiecznych naszej fundacji. Z całego serca dziękujemy za pomoc! To dzięki Wam możemy dalej pomagać.
Loading...