Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szanowni Państwo,
Wiemy, że każdy ma teraz co innego w głowie. Czasy są ciężkie. Wszyscy chcemy pomóc.
Tak więc, udostępniamy Wam efekty Waszej pomocy w Polsce. Niech one chociaż na chwilę wzbudzą w Was wiarę na lepsze jutro.
Przedstawiamy Wam Floriana. Jest to staruszek który dzięki Wam został ocalony i przywieziony do Benkowa. Po Florianie widać, że jest spracowany i zmęczony, ale jego los odmienił się dzięki Wam! Teraz spędzi emeryturę w naszym ośrodku w Szewcach otoczony miłością i ciepłem. Nie będzie już zmuszany do ciężkiej pracy. Będzie chodził spokojnie po łąkach i delektował się świeżym siankiem. I to wszystko dzięki Wam. Ogromnie Wam dziękujemy że podarowaliście nowe życie Florkowi. On docenia to z całego serca.
Teraz, gdy wszystko wydaje się takie smutne i przygnębiające, musimy cieszyć się z każdego zwycięstwa. Dlatego my, gdy Florian przyjechał do nas, na chwilę o wszystkim zapomnieliśmy. Przez chwilę myśleliśmy tylko o tym pięknym, spracowanym koniu którego razem z Wami uratowaliśmy. Myśleliśmy o tym jak wygląda na szczęśliwego gdy ze spokojem odpoczywa po traumatycznych przeżyciach. I tego życzymy również Wam. Abyście chociaż na chwilę poczuli spokój w tych strasznych czasach.
Więcej o jego historii przeczytacie tutaj: fundacjabenek.pl/florian
Błagamy o pomoc.
Staruszek Florian całe życie wiernie pomagał w gospodarstwie – nie zasłużył na rzeź. Podarujmy mu życie i spokojną starość. Tylko do wtorku mamy czas na wykupienie Floriana – zegar bije nieubłaganie.
Florian, całe swoje końskie życie pracował za wiaderko owsa i trochę siana. Dopóki mu tylko starczało sił. A jak mu ich zabrakło, skończyło się i siano i owies. Pozostała samotność, głód i upokorzenie. Taki jest koński los. Teraz pozostała już tylko ostatnia wędrówka – do rzeźni.
Ale stary Florian, mimo że życie traktowało go okrutnie, ma swoje jedno, malutkie marzenie. Wyciąga do mnie swoje ciepłe chrapy. Marzy mu się ciepła stajenka i człowiek, który go przytuli, poklepie. To chyba nie jest zbyt wiele.
Handlarz nie chce czekać na pieniądze. Mówi, że koń jest taki słaby, że w każdej chwili może paść. Więc trzeba go jak najszybciej zawieźć do rzeźni. Pierwszym transportem. Z wielkim trudem udaje mi się wyprosić te kilka dni na zebranie pieniędzy.
Florian jest w bardzo złym stanie – więc musimy się śpieszyć. Mam nadzieję, że jeszcze nie nadszedł czas dla tego poczciwego staruszka.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, podstawową diagnostykę i profilaktykę weterynaryjną, niezbędne wizyty kowala, a także 3-miesięczne utrzymanie.
O NAS
Działamy od 11 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Loading...