Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szanowni Państwo,
bardzo Wam dziękujemy za pomoc w utrzymaniu zwierząt. Dzięki Wam mamy możliwość zapewniania im najlepszej opieki, odpowiedniej karmy, regularnych wizyt kowalskich i koniecznych zabiegów weterynaryjnych, aż do połowy grudnia.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za zaufanie i za wsparcie dla naszych podopiecznych.
-------------
ZWIERZAKOBUS DLA BENKOWA
PROSIMY KLIKNIJ I DAJ GŁOS
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zwierzakobusbenek
a potem koniecznie udostępnij naszą prośbę!
Szanowni Państwo, od 11 lat ratujemy zwierzęta. Te domowe, gospodarskie, te egzotyczne i te dzikie. Niesiemy pomoc tym wszystkim, które tej pomocy potrzebują. Dajemy schronienie starym, schorowanym, kalekim, leczymy te po wypadkach, wspieramy odtrącone przez innych.
Przez te wszystkie lata pomagamy również dzieciom, prowadzimy zajęcia z hipo i onoterapii (terapia z osiołkami). Jeździmy do szkół, przedszkoli, domów dziecka. Edukujemy, pokazujemy, że zwierzęta czują, że należy im się szacunek. Kreujemy dobry świat wokół siebie, wierząc, że nawet mała zmiana i pomoc daje efekt śnieżnej kuli.
Dziś stoimy na krawędzi, bez Waszej pomocy, nie damy rady się podnieść.
Od 11 lat każdy miesiąc to dla nas wyzwanie, bo ilość zwierząt, jakie znalazły schronienie w Benkowie jest ogromna, a nie mamy żadnych dotacji na prowadzenie ośrodka. Ale gdy zakładaliśmy Benkowo wiedzieliśmy, że są wartości większe od pieniędzy i że poradzimy sobie z kosztami. Jednak świat zakręcił kołem i nasza historia – jak i większości z Was - dzieli się na tą przed pandemią i na obecną.
Od momentu gdy covid spowił świat, mierzymy się z ogromnymi problemami finansowymi. Ze względu na ograniczenia musieliśmy zrezygnować z niektórych zajęć, co znacznie zmniejszyło nasze możliwości zarobkowe, a dodatkowym ciosem była utrata części naszych darczyńców. Firmy i osoby prywatne, które pomagały nam działać dla dzieci i zwierząt, borykały się i nadal borykają z ogromnymi problemami. Część z nich nie przetrwała covidowej burzy, część stoi na skraju bankructwa. Ci wspaniali ludzie, dzięki którym przez lata mogliśmy działać, po prostu przestali nas wspierać, bo sami nie mają. Jest bardzo ciężko.
Dzięki Waszej pomocy przetrwaliśmy ostatni miesiąc. Zwierzęta miały co jeść. Spłaciliśmy najstarsze długi u lekarzy i dostawców pasz. Przyjechaliście też osobiście do Benkowa, by postawić wiatę dla ocalonych koni. Wbijaliście gwoździe ramię w ramię z nami. Nasze wzruszenie i wdzięczność do chwili obecnej nie mają końca.
Jednak nasze problemy nie zniknęły, a widmo dramatu cały czas spędza nam sen z powiek. Mamy już listopad i środki na utrzymanie zwierząt zwyczajnie się kończą. Koszty utrzymania azylu są ogromne. Staramy się, jak możemy, ograniczamy, co się da. Nawet sznurek wykorzystujemy dwa razy. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, bo w obliczu wyboru między kosztowną pomocą a zakupem paszy – decyzja może być tylko jedna. Ale to ciągle zbyt mało, byśmy samodzielnie stanęli na nogi.
W weekend mamy pomoc ze strony wspaniałych Wolontariuszy, ale na co dzień w Benkowie zwierzęta obsługują dwie osoby - nie pobierając żadnego wynagrodzenia. To prezes i wiceprezes fundacji. Pracy mamy w bród, ale z tym sobie poradzimy, tylko pomóżcie nam karmić nasze zwierzęta. Sami już nie dajemy rady. Nie mamy już co sprzedać, bo dawno wyprzedaliśmy nasze prywatne rzeczy, byle tylko przetrwać. Byle one czuły się bezpieczne.
Szanowni Państwo, wiemy, że potrzebujących jest wielu. I jest nam wstyd, że musimy wyciągać rękę z prośbą o pomoc, choć staramy się ze wszystkich sił, by nie miało to miejsca. Przed pandemią nie prowadziliśmy zbiórek na zakup karmy. Nigdy u nas nie było bogato, ale wystarczało. A dziś mija kolejny miesiąc, gdzie rozkładamy bezradnie ręce, błagając Was o litość dla naszych zwierząt. One zasługują na to, by żyć. My sami damy radę. Mamy zdrowie, mamy siłę, by je każdego dnia karmić, sprzątać im, opiekować się nimi. Ale by Benkowo miało szansę istnieć, potrzebujemy pomocy.
Prosimy, pomóżcie im i nam. Podnieście nas z samej ziemi, bo leżymy, nie wierząc już w żadną przyszłość. Los naszych zwierząt jest w Waszych rękach.
Nie odwracajcie się od nich. Benkowo to dom zwierząt. Tu są bezpieczne. To miejsce, gdzie rytm dnia odmierzamy biciem ich serc. Tak bardzo prosimy, nie pozwólcie nam zniknąć...
Jeśli chciałbyś wesprzeć nasze zwierzęta rzeczowo - bardzo chętnie przyjmiemy paczki z karmą dla każdego gatunku zwierząt.
Adres do wysyłki:
Stowarzyszenie BENEK
ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Kontakt z nami: Michał - 506349596
Zawsze potrzebujemy również następujących rzeczy w stajni: - żłoby dla zwierząt - taczki i wózek paszowy - łopaty - widły - grabie - kantary(wszystkie rozmiary) - rękawiczki- kalosze piankowe (w rozmiarach od 40 do 44)
Za każdą formę wsparcia ogromnie dziękujemy!
Loading...