Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Krzysiu zamieszkał u jednego z naszych inspektorów. Mieszka też m.in. z Nestorem, który jest jego najlepszym kumplem! Razem przeżywają drugą młodość i dokazują jak szczeniaczki.
Przed nami jeszcze kastracja Krzysia i zabieg na oczko. Niestety do tej pory borykaliśmy się ze stanem zapalnym, który atakował kolejno skórę, następnie oczy i uszy. Weterynarze odradzają nam wprowadzanie Krzysia w narkozę i operowanie, póki stan zapalny nie minie całkowicie. Musimy pamiętać, że to jednak staruszek i każde odstępstwo od normy jest dodatkowym obciążeniem organizmu.
Na razie opłaciliśmy jedną fakturę za pierwszą diagnostykę:
Bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty na rzecz Krzysia. Dzięki Państwu opłaciliśmy jedną z faktur i mamy zapas na pokrycie chociaż części kolejnych. Mamy nadzieję, że Krzyś lada chwila wyjdzie na prostą i będziemy mogli dokończyć jego walkę o zdrowie.
Pod opiekę Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt trafił bernardyn Krzyś. Wcześniej Krzysiu mieszkał przy budzie, w środku miasta. Opiekowało się nim starsze małżeństwo. Jednak z powodu gabarytów psa, a także swoich problemów zdrowotnych, nie byli w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki.
Do tego Krzyś znajdował się w niebezpieczeństwie, przechodnie rzucali w niego kamieniami, a w czasie zimowym zdarzało się również, że rzucano w niego petardami… Krzyś był ewidentnie w niebezpieczeństwie. Właściciele również, ponieważ pies stanowił powód ogromnego konfliktu między nimi a sąsiadami. Doszło nawet do pobicia opiekuna Krzysia. Ze względu na całokształt sytuacji nasi inspektorzy postanowili razem z właścicielami, że najlepiej będzie dla Krzysia jak go zabierzemy i poszukamy mu nowego, dobrego domu.
Krzyś zamieszkał w jednym z naszych domów tymczasowych. Za nami pierwsza wizyta w lecznicy weterynaryjnej. Niestety, stan Krzysia nie jest tak dobry, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Mamy masę rzeczy do wyprostowania i sprawdzenia!
Krzyś, to starszy pies. Ma ponad siedem lat. Zauważyliśmy, że na spacerze tylne łapki sporadycznie niedomagają. Lekarz weterynarii potwierdził nasze obawy. Należy wykonać badania RTG - kończyń i kręgosłupa. Krzysiu, w wyniku zapchlenia, ma zapalenie skóry. Zostało już wdążone odpowiednie leczenie. Jest także zarobaczony. Nasz staruszek wymaga również wizyty u okulisty, na jego prawym oku podejrzewa się ektropium. Do tego dochodzi koszt kastracji olbrzymka, prawdopodobny zagieg okulistyczny, badania krwi, kąpiele w specjalistycznym szamponie i zbiera się pokaźna kwota którą musimy uzbierać, aby spróbować zawalczyć o jego zdrowie.
Zastaliśmy psa w stagnacji przy budzie, który z dnia na dzień coraz bardziej się otwiera przy nowych opiekunach, zabawach i opiece. Jest radosny i wiemy, że chce zawalczyć o nowe życie. Każdego, kto chce zawalczyć razem z nim, prosimy o wsparcie finansowe. Znaczenie ma każda złotówka!
Poza wsparciem finansowym bardzo prosimy o karmę dobrej jakości (np. Brit) dla Krzysia. Dzięki dobremu żywieniu na pewno szybciej dojdzie do siebie. Krzyś lubi zarówno karmę suchą jak i puszki a i gryzakami nie pogardzi. Z racji wielkości przejada ogromne ilości pożywienia, a pod naszą opieką psów nie brakuje. Krzyś ucieszyłby się również z sumplementów na stawy (typu Arthrovet).
Kontakt w sprawie prezentów dla Krzysia - 793201270
Z góry dziękujemy za wszelką pomoc!
Loading...