Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie. Kotek ma szczęśliwy dom
W swojej pracy ratując i pomagając zwierzętom bezdomnym widziałam wiele. Dzisiejszy dzień na długo pozostanie w mojej pamięci. Starsza pani wraz z sąsiadką przywiozły do naszego gabinetu kota.
Widok taki ze nie potrafiliśmy powstrzymać łez. Smród okropny. Kocurek wszedł pani do domu prosząc o pomoc. Łapka jego była zjadana żywcem! Robaki, łapka którą trzymała tylko skóra z kośćmi na wierzchu, była zżarta po samą kość. Niewyobrażalny dla nas ból dla kota.
Wychudzony, odwodniony, brudny pogryziony przez pchły. Od razu trafił na stół operacyjny. Operacja trwała długo. Najpierw trzeba było oczyścić ranę z robali. Odcięta, wyczyszczona i zaszyta. Zaopatrzony w leki przeciwbólowe, antybiotyki, preparaty na pasożyty wrócił do pani, która uratowała kotu życie.
Teraz ju jest bezpieczny. Nie czuje bólu nie cierpi. Dla nas to chleb powszedni. Pomagamy codziennie. Nigdy nie odmawiamy. Niestety sytuacja w naszym kraju nie opiewa optymizmem. Dziś ciężko zebrać pieniądze na zapłaty faktur. Koszty utrzymania, leczenie nigdy nie kończą się na jednym dniu. Trzeba kontynuować nadal leczenie. Znaleźć cudowny dom a kota przygotować do adopcji jak najlepiej.
Musi być wszystko to ci ma być. Profilaktyka, kastracja itd. Wesprzyj nasz mały oddział. Pomóż nam nadal pomagać. BĄDŹ ICH GŁOSEM. DZIĘKUJĘ BARDZO ZA POMOC.
Loading...