Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zdecydowaliśmy zrobić test i okazało się, że Balu ma ZAAWANSOWANĄ BIAŁACZKĘ... Wszystkiego się spodziewaliśmy, ale nie tego! Przecież było dobrze... Stan, w jakim pod koniec był Balu totalnie nas załamał i nie pozostawiał wyboru. Leki nic by nie zmieniły. Wspólnie z lekarzem weterynarii podjęliśmy decyzję o eutanazji i przytuliliśmy go po raz ostatni...
Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali Balu, zarówno tym, którzy wsparli go finansowo, jak i tym, którzy trzymali kciuki za jego zdrówko...
Poznajcie Balu. Kocurek został odłowiony na działkach w Poznaniu. To duży, misiowaty, piękny kocur, który mocno odstawał od reszty stada — od razu było widać, że coś jest z nim "nie tak".
Biedak cierpi na potworny świerzb uszu, jest też dość mocno poharatany, ma problemy z prawym oczkiem (prawdopodobnie uszkodzona mechanicznie na skutek walk), połamane pazury...
Chłopak jest już po pierwszej wizycie u weterynarza. Podano mu antybiotyki, środki przeciw pasożytnicze i zlecono wszystkie niezbędne badania. Musimy najpierw poprawić jego stan ogólny, żeby móc działać dalej.
Czeka go kastracja, szczepienia, ale najpierw porządna dawka leczenia. Uszy są w tak fatalnym stanie, że zostaną wyczyszczone dopiero pod narkozą: wcześniej byłoby to zbyt bolesne.
Pomożecie opłacić leczenie bezdomnego Balu? W jego imieniu ogromnie Wam dziękujemy!
Loading...