Zabezpieczenie wybiegu dla dzikich i lękowych psów

Closed
Supported by 13 people
374,94 zł (7,49%)
Adopcje

Started: 25 August 2020

Ends: 15 September 2020

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Drodzy Przyjaciele,

Praca z lękowymi psami, wymaga od nas poświęcenia, ogromu pracy i cierpliwości. Skrzywdzone przez człowieka, przyszły na świat niechciane. Pomagamy im wyjść z cienia, w którym się ukrywają i walczą ze swoimi demonami. To psy często gryzące, załatwiające się pod siebie. Czasem na najmniejszy postęp trzeba czekać tygodniami.

Totalnie dzika Nadia, socjalizacja trwała 2 lata.

Poświęcamy swój czas, dajemy dach nad głową, ale do komfortowej i bezpiecznej pracy z takim psem Konieczny jest bezpieczny wybieg, taki gdzie można psa swobodnie puścić mając pewność, że nie ucieknie. Taki komfort pracy jest niezwykle ważny zarówno dla psa jak i opiekuna. Kto kiedykolwiek miał w domu bardzo lękowego psa, wie jak bardzo to jest ważne by pierwsze spacery, kroki na smyczy mogły się odbyć w bezpiecznych kontrolowanych warunkach.

Pierwszy spacer Nadii 

Takie psy też często zaczynają się samookaleczać, pojawiają się inne problemy behawioralne, bo z powodu strachu nie są w stanie  rozładować emocji poprzez  bieganie czy zabawę z innymi psami. Taki wybieg da im na to szansę, a nam da możliwości pracy z takimi psiakami i pomocy kolejnym. Chcemy wygrodzić kawałek bezpiecznego terenu, który będzie wybiegiem i terenem do pracy z takimi dzikimi psiakami. Mocny płot, podmurówka, trawa, a w przyszłości też plac zabaw dla psów. Bez bezpiecznego wybiegu nie jesteśmy w stanie pracować z takimi psami.

Pierwszy spacer Figla z Radys - na rękach

Prosimy o pomoc! Ta inwestycja na lata pozwoli pomóc wielu biedom. Nie podejmiemy się opieki nad kolejnym lękowym psem, dopóki nie przygotujemy bezpiecznego terenu do pracy. Wierzymy, że wspólnie uda nam się wybudować "pancerny" wybieg, plac do pracy i zabawy dla tych najbardziej pokrzywdzonych!

Na zdjęciu nasz obecny podopieczny, bardzo wystraszony Imbirek

Prosimy wesprzyj nasze działania. Takie psy w schroniskach nie mają raczej szans na adopcje, u nas uczą się ufać człowiekowi i przygotowują się do życia wśród ludzi. Dajemy im szansę na wyjście z cienia... szansę na dom.

Organiser
2 actual causes
48 ended causes
Supported by 13 people
374,94 zł (7,49%)
Adopcje