To się w głowie nie mieści

Supported by 205 people
8 942 zł (77,75%)
To reach our goal: 2 558 zł
Adopcje

Started: 26 July 2024

Ends: 30 September 2024

Hour: 23:59

Ostatnie tygodnie pokazały moją bezradność. Bezradność w obliczu kociej biedy i chyba już mogę napisać, ze bestialstwa. Jestem sama ze swoją wydumaną pomocą dla nich, bo One nie mają nikogo kto.

Małe miasteczko ze wschodniej części kraju, prawie 35 tysięcy mieszkańców gdzie 1 osoba robi wszystko, by było Im lżej. 1 osoba od miesiąca ma taki kaliber kociej biedy, że nie życzę nikomu. Muszę ogarnąć chore Koty, muszę ogarnąć ich życie, karmienie, sprzątanie.

Wiecie, ile Ich jest? Ponad 80 sztuk! Jedni mówią "ale idiotka", inni 'jesteś ich wybawieniem", jedni wiedza gdzie szukać pomocy dla znalezionego Kota, większość nie wie że trzeba pomóc i mi. Od rana do wieczora z chorymi Kotami, których nie mam nawet jak wygłaskać, bo latam od weta do weta i szukam dla Kotów ratunku. Napiszę Wam jak spędziłam ostatni miesiąc:

1. Carlos - znaleziony z kałuży krwi an jednej z ulic- wet, który ma podpisaną umowę miał Kociaka przez weekned podczas którego stwierdził, że Kotu nic nie dolega i kazał dziewczynie, która szukała dla niego pomocy zabierać Kota do 14 albo wypuści Go w ustronnym miejscu. Kot trafił do mnie. Pech chciał, że Kotu jednak coś dolegało, bo przestał jeść, wypróżniać się, miał atonie jelit. W sobotnia  noc jechałam pędem do Kliniki na dyżur nocny, by ratować jego życie- zapalenie trzustki, stan zapalny jelit.

2. Koty z działek- jest ich ponad 10- stan dramatyczny, łapię 4. Wykładają się totalnie, pojawia się martwica w pysiu u 1 Kotki, u 2 koszmarne nadżerki. Koty nie jedzą - jak miały przeżyć na działkach? Jelita w stanie dramatycznym. 1 Kocio strasznie rzęzi- nie wiem, czym oddycha.

3. Alex - pojawił mu się płyn w klatce piersiowej powodujący duszenie. Weterynarz pobrał do badania- mutacja koronawirusa, ale kot nie reaguje na podane leki. Pędem na kolejne badania- Alex ma krew w śródpiersiu. Jest ustabilizowany lekiem, czeka Go biopsja.

4. Puma - nie wiem, jak o skąd, ale zaczęła mieć ataki duszenia się, ze ślinotokiem. Ataki co 2- 3 dni tłumione lekami. Pan Doktor stwierdził nawet, ze to problemy z układem trawiennym. Ostatecznie została postawiona diagnoza, że Puma ma astmę- bingo, pomógł steryd, który będzie przyjmowała do końca życia. Pech trafił, że jest nieobsługiwalna, ale muszą dać radę.

5. Trikolorka, którą widywałam po drodze do domu - pierwszy raz, gdy ją widziałam miała napięte gruczoły sutkowe- zostawiłam myśląc że ma małe Kociaki. Złapałam po jakimś miesiącu, bo nie mogłam patrzeć jak chodzi przy bardzo ruchliwej drodze. Te gruczoły to włókniakogruczolak gruczołu sutkowego. Przyjmuje leki, które mają zmniejszyć pregesteron - jak miała funkcjonować na wiosce, na której nikt nie zwracał na Nią uwagi?

6. Walka o życie 6 Kociąt, które przegrały życie z panleukopenią.

7. Zygi- Kociak, który wyszedł z pół na drogę, bardzo ruchliwą. Kot ze strasznym stanem oczu. Obustronne zapalenie spojówek II stopnia, zrosty spojówki z rogówką. Zbieramy pieniążka na korektę powiek- koszt 1300 zł.

8. Kociątka wyrzucane z aut...

Koszt ratowania zdrowia i życia to 5200 zł. Bez tych pieniędzy nie mamy nic!

Załączniki

Supporters

Loading...

Organiser
3 actual causes
5 ended causes
Supported by 205 people
8 942 zł (77,75%)
To reach our goal: 2 558 zł
Adopcje