To już ostatnia droga maleństwa - zbieramy na opiekę paliatywną Parysa

Szok, łzy i rezygnacja - tak zazwyczaj reagują osoby, u których stwierdzono białaczkę. Jak zareagować kiedy takie podejrzenie pada u psa? Tak samo...

Parys nasze kochane 8 kg maleństwo tak bardzo już doświadczone przez los. Czy padaczka, zwyrodnienie stawów, tułaczka na ulicy, ciasna klatka w schronisku miesiącami nie wystarczy?

Ile może znieść jeszcze jego umęczone ciałko i sfatygowana dusza? Ale nie poddajemy się. Raz w tygodniu leki podawane domięśniowo przez weterynarzy poprzedzone badaniem krwi. Potem pobranie szpiku kostnego i czekanie na wyrok.

Czeka nas ciężka droga, droga kosztowna dlatego błagamy Was nie zostawiajcie Parysa.

Pierwsza faktura już opiewa na 400 zł, druga na 500 zł, a przed nami kolejne. Tu każdy grosz jest na wagę złota.