Uratowane w ostatniej chwili!

Nasi nowi podopieczni Milka, Zoja i prawdopodobnie Gucio. Jest to prawdopodobnie rodzeństwo, wszystkie mają ok. 1,5 roku i problemy skórne. Sunie zostały znalezione przez dobre dusze, między Biskupinem a Czernikowicami. Biedaczki siedziały na stercie gnoju.

Mniejsza, Milka waży 9 kg, jest niedożywiona, pazurki ma poprzerastane, pełna kołtunów, zapchlona, zakleszczona, zarobaczona i z chorobą skóry.

Większa Zoja, waży 12 kg, jest w trochę lepszym stanie. Również chuda, zapchlona, zakleszczona, zarobaczona i chorą skórą....

Dzisiaj przyjeżdża Gucio, zamieszkał pod znakiem w Czernikowicach (dlatego też nie został od razu zlokalizowany). Również jest zapchlony, zarobaczony i z problemami skórnymi.

Psiaki są młodziutkie, troszkę wystraszone. Widać, że nie zaznały za dużo miłości. Aktualnie przebywają w hoteliku, są w trakcie leczenia. Wymagają kąpieli leczniczych.
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Potrzebujemy kupić dla nich dobrej jakości puszki z moje karmą, jakieś oleje/witaminy regenerujące skórę i sierść, musimy zakupić odpowiednie szampony do kąpieli, oraz potrzebujemy wsparcia w ich leczeniu i hoteliku.