Białołapku walczymy o Ciebie. Mam nadzieję, że dobrzy ludzie pomogą!

Closed
Supported by 46 people
1 500 zł (100%)

Started: 27 May 2020

Ends: 20 June 2020

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Trafił do nas miesiąc temu w tragicznym stanie. Pierwsza diagnoza - zatrucie... Ale czym? Badania sugerowały płyn chłodniczy. Mieszkał przy warsztacie samochodowym, więc było to bardzo prawdopodobne. Za chwilę okazało się, że w okolicach szyi i karku zaczyna mu wypadać sierść. A na skórze widać rany wskazujące na poparzenie.

Z wywiadu dowiedziałam się, że w okolicy nie lubią kotów i możliwe, że ktoś na niego wylał jakiś kwas. Jego stan był makabryczny i nic dobrego nie rokował. Wyniki badań wskazywały na ostrą niewydolność nerek. Wspólnie z lekarzami weterynarii dałyśmy mu dobę. Jeśli zareaguje na leki walczymy, jeśli nie... Nie będziemy męczyć.

Ale Białołapek zawalczył. Zareagował na leczenie. Z każdym dniem było coraz lepiej. W międzyczasie kolejne badania pokazały, że ma zapalenie trzustki. Ale Białołapek to walczak. I z tym sobie poradził. Kolejne wyniki wskazywały tylko poprawę. W międzyczasie zauważyłyśmy mała zmianę powyżej szyi. Małe zgrubienie, które mogło być martwymi komórkami związanymi z oparzeniem.  Ale to nie było największe zmartwienie. Obserwacja, ale skupiamy się na nrkach.

Teraz kiedy trzustka wyleczona a nerki co prada w stanie przewlekłym, ale wyniki dobre, nagle zmiana na szyi zaczyna rosnąć. Z każdym dniem jest coraz większa. Biopsja igłowa niejednoznaczna. Nie można postawić diagnozy, ponieważ za mało komórek. A zmiana zamienia się w guz i rośnie...

Nie ma innej opcji jak wycięcie i przekazanie do badania histopatologicznego. Białołapek walczy a my razem z nim.

I tu do Was ogromna prośba. Miesięczne leczenie Białołapka pochłonęło ogrom pieniędzy. Potrzebna operacja, ale my już nie mamy środków. Po operacji badanie wyciętej zmiany i opieka pooperacyjna. Leki, specjalistyczna karma...

Koszty rosną, ale przecież nie po to ratowałyśmy, żeby teraz odmówić mu szansy. Proszę o pomoc. Stoczmy ten ostatni bój. O zdrowie, o życie kotka Białołapka.

Supporters

Loading...

Organiser
2 actual causes
139 ended causes
Supported by 46 people
1 500 zł (100%)