Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Czy kiedyś to się zmieni. Dzisiejsza interwencja pokazała jak działa polska policja oraz urzędy. Czy urząd nie powinien pomagać ? Chociaż niech udają, że pomagają… wielokrotnie zgłaszane psy do gminy w oczekiwaniu na pomoc czekały kilka dni, te dni nigdy by się nie skończy, gdyby oczywiście nie nasza pomoc, w sobotnie popołudnie dostaje telefon "proszę o pomoc".
Jedziemy zobaczyć na miejsce co się dzieje, starszy schorowany pan prosi o pomoc, pod jego domem kilka dni temu wyrzucone dwa psy, nie zapamiętał numerów rejestracyjnych, bo było ciemno. Nie karmiłby nie zostały pod jego domem. Milion wykonanych telefonów i co słyszymy. Nie da się nic zrobić, bo urząd nie pracuje, nie mają miejsca, niech psy czekają do poniedziałku, może coś zrobimy, tak wygląda pomoc urzędu. Czy naprawdę musi się stać tragedia? Albo psom, albo ludziom. Przecież to ruchliwa ulica ?. Przyjechała policja, spisała notatkę i odjechała. Nikt z mieszkańców nie zabezpieczył. Zostałam postawiena przed faktem dokonanym, i co teraz mam zrobić ?pozwolić by psy zostały na ulicy i nadal zagrażały? Dla siebie lub innych.
Nie z nami takie numery, o pieniądze będziemy się później martwic teraz działamy!
Na szybko zorganizowaliśmy miejsce w hoteliku oddalony od nas o prawie 100 km, jedziemy by pieski mogły dzisiaj bezpiecznie spać i tu wielką prośbą do Was... Prosimy o pomoc w opłaceniu bezpiecznego kąta dla psiaków (płatnego hoteliku) w tygodniu ogarniemy psiaki weterynaryjne, są bardzo zaniedbane więc pewnie dojdą dodatkowe koszty. O wszystkim będziemy informować.
Dwie sunie, bardzo przyjazne, brudne i zaniedbane i wycieńczone, nie miały siły już nawet iść, usnęły zmęczone w samochodzie. Proszę pomóżcie razem możemy więcej. Choć jest ciężko nie poddajemy się, walczymy o lepsze jutro dla merdających ogonków.
Loading...