Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Gdy trafił do przychodni, ledwo trzymał się na nogach. Był słaby, miał sierść w fatalnym stanie, koci katar, objawy neurologiczne i stan zapalny dziąseł. Pierwszą decyzją lekarza było podłączenie go do kroplówki i pobranie krwi.
Kocurek trafił pod opiekę grupy lokalnej Fundacji Viva - Zwierzaki z Mińska.
Ponieważ objawy neurologiczne utrzymywały się cały czas, a wyniki krwi nie poprawiały się, lekarz prowadzący zasugerował wykonanie rezonansu magnetycznego. Niestety, badanie to nie należy do najtańszych...
Opis specjalisty wskazał na zapalenie ucha środkowego. Niezwłocznie wdrożono leczenie. Jakby tego było mało, przyplątał się jeszcze koci katar, który uniemożliwił kocurkowi normalne pobieranie pokarmu. Konieczne były antybiotyki, inhalacje i dokarmianie ze strzykawki.
Kubuś jest w lecznicy od 6 tyg. W tym czasie poddano go całemu szeregowi badań, w tym: badaniom krwi, moczu, kału, testom na choroby zakaźne i wspomnianemu rezonansowi. Koszty rosną w zastraszającym tempie, a końca nie widać.
Loading...