Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Za zebrane pieniążki na zbiórce kupiliśmy mokrą karmę, kotki wciąż odwiedzamy na działkach i karmimy. Zapasy jakie otrzymaliśmy również od darczyńców kończą się . My nie możemy przestać tam jeździć i karmic koty. Nie przeżyją zimy bez pomocy.
Załamujemy ręce z niemocy, ale wiemy, że nie możemy zawieść. One czekają każdego dnia o tej samej porze, czekają na swój posiłek.
Zima jest koszmarem dla zwierząt, jest im znacznie trudniej zdobyć pożywienie, jest koszmarem dla nas, bo martwimy się, czy nie zachorują, czy zawsze będziemy mieli co im dać do zjedzenia. Głodnych kotów przybywa, działkowcy zimą nie przychodzą, nie rzucą niczego do zjedzenia, a one czekają.
Od wielu lat pomagamy kotom, zawsze robimy to z głową. Przede wszystkim kastracja i adopcje. Ale tutaj bijemy głową o mur. Nie jesteśmy w stanie teraz zabrać ich wszystkich, ale możemy pomoc im przetrwać.
Kochani prosimy o wsparcie tej zbiórki dla kotów z Bielan. To ogromny teren, czujemy czasem, że to syzyfowa praca, ale kiedy one patrzą nam w oczy, wiemy, że ma sens. Ma sens dla tych jednostek, które już nie urodzą, nie będą musiały patrzeć, jak ich maleństwa umierają z głodu i chorób.
Prosimy o pomoc dla kotów na jedzonko, by mogły przetrwać zimę. One są zdane tylko na naszą pomoc, nie pozwólmy, by ich brzuszki były puste, a serduszka złamane. Pomóżmy im przetrwać zimę.
Loading...