Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Malutki, rudy kocurek przemykający po komórkach, mokry i zmarznięty. Buszujący w śmietnikach w poszukiwaniu jedzenia. Walczący ze starszymi kotami o karmę. W takich okolicznościach trafił pod opiekę Fundacji Viva kocurek Biskwit. Miał 4 miesiące, był jeszcze kocim dzieckiem.
Po zabraniu kociaka do lecznicy okazało się, że jest strasznie zarobaczony i musi przejść długa kurację odrobaczającą. Wyniszczony pasożytami organizm poddał się chorobie, u Biskwita zdiagnozowano koci katar. Przez 14 dni kocurek przyjmował antybiotyk oraz suplementy podnoszące odporność. Dodatkowo codziennie miał robione inhalacje, ponieważ miał problemy z normalnym oddychaniem.
Kocurek co kilka dni pojawiał się w przychodni na badaniach kontrolnych, na szczęście antybiotyk zaczął działać. Kocurek oprócz kociego kataru miał także zapalenie spojówek, na które dostał dwa rodzaje kropli do zakraplania. Biskwitowi wykonano testy w kierunku chorób zakaźnych, na szczęście wyszły ujemne. Niestety, w kolejnym badaniu okazało się, że kocurek nadal jest zarobaczony. Przed kociakiem jeszcze wizyty kontrolne. Gdy wszystko będzie dobrze, zaszczepimy go. Niestety, na leczenie potrzebne są fundusze, których nie ma. Dlatego prosimy, pomóżcie Biskwitowi!
Loading...