Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kociaki trafiają do nas z podwórek, blokowisk czy gospodarstw. Każde z nich ma za sobą ciężkie bitwy o przetrwanie już od pierwszych chwil życia...
Czasem mama ma problem z porodem i rodzisz się z olbrzymią przepukliną na brzuszku... Potem mama odgryzając pępowinę naciąga to mocno. Czujesz ból, ale po prostu myślisz, że tak miało być. Twoje rodzeństwo też ma takie przepukliny - mama była bardzo młoda i samotna. Nikt jej tego nie uczył, a dodatkowo musiała pilnować swojego bezpieczeństwa w trakcie rodzenia.
Często niedożywiona, zmarznięta, mokra od deszczu - pilnowała nas jak umiała i karmiła dzielnie. Aż w końcu zaświeciło dla nas słońce - znalazły się osoby, którym los naszej mamy i nas nie był obojętny. Zabrano nas do ciepłego miejsca, zadbali o zdrowie mamy, żeby więcej nie rodziła, dostaje teraz dużo jedzonka, aby nabrała sił. My też jesteśmy - całą piątką - u cioć i karmią nas ciągle i mamy ciepło i sucho i możemy w końcu się bawić.
Ale jednocześnie teraz wychodzą z nas choroby i pasożyty - jesteśmy już silniejsi - więc podjęliśmy walkę o nasze zdrowie. Gdybyśmy były nadal na zewnątrz, pewnie nie byłoby nas już na tym świecie...
Teraz zaś mamy pasożyty i grzyba, przepukliny czekają na operację, kiedy już będziemy więksi, ciężsi i zdrowi - ciocie już o to zadbają. Więc mamy do Was prośbę, no bo żeby wygrać z grzybem, potrzebujemy szczepionek Insol. Grzyb, którego mamy nie łatwo zlikwidować - trzeba "z grubej rury" (jak to ciocie mówią) go potraktować.
Dlatego powstała ta zbiórka - na walkę z grzybem i innymi okropnymi rzeczami, które w nas siedzą. Bardzo prosimy o Waszą pomoc!
Loading...