Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani bardzo dziękujemy za wsparcie dla Bobisia. Bobiś miał 10% szans na przeżycie i cudem jest to, że żyje. Po śpiączce farmakologicznej, ponad 3 tygodniach walki w całodobowej klinice mogliśmy w końcu podjąć decyzję o operacji psiaka.
Piesio przeszedł operację amputacji oczka (oko miało w sobie postrzał). Wiemy ze śrut sprawiał mu prze0ogromny ból i teraz poczul ulgę.
Teraz marzymy o cudownym domku dla tego wyjatkowego psiego wojownika!
Pomimo postrzałów w głowę wierzymy, że nic więcej złego się nie stanie, że śruty ktore zostały nie wpłyną na jego zdrowie i zachowanie w przyszłości.
Oprawcy zrobili z niego żywą tarczę do strzelania! Prawdopodobnie powieszony za szyję, ma aż 10 śrutów w głowie — jakimś cudem przeżył... O psie było głośno, poraniony z krwią na ciele uciekał przed ludźmi, którzy chcieli mu pomóc, był bardzo wystraszony i zlękniony — ewidentnie czegoś lub kogoś się bał...
Paru osobom udało się zebrać i psa złapać, nazwali go Bobiś. W drodze do kliniki było z nim bardzo źle... Chłopak ma bardzo rozległe obrażenia w okolicach głowy, oka i szyi (odma oraz obrażenia wokół tchawicy). PODEJRZEWAMY, ŻE OPRAWCA POWIESIŁ GO ZA SZYJĘ NA SZNURZE, A NASTĘPNIE STRZELAŁ PROSTO W JEGO GŁOWĘ! Po badaniu RTG widać było dokładnie aż 10 śrutów w głowie Bobisia.
Ktoś zrobił sobie zawody ze strzelania do celu, tylko że tym razem było nim żywe stworzenie...
Pies musiał zostać wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną... Prosimy o wsparcie dla Bobisia, musimy opłacić pobyt w szpitaliku, wszystkie badania, tomograf, kroplówki, leki... Nie możemy, póki co podejmować pochopnych kroków, jego stan musi się ustabilizować... Ile cierpienia musiał znieść, ból musiał być okropny... Gdzie zginęło człowieczeństwo w ludziach?! Czy świat byłby bardziej ludzki, gdyby żyły na nim tylko zwierzęta 😭?
Bobiś jest podopiecznym Sekcji Lublin.
Loading...