Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jakie są nasze potrzeby na dziś?
Wstrzymaliśmy sterylki kotów, aby nie popaść w długi. Drżymy na dźwięk telefonu, bo to może być któryś z karmicieli zgłaszający chorego kota, albo któryś z domów tymczasowych prosi, by zabrać od nich kota, bo nie stać go na jego utrzymanie…
Ceny rosną niemal z tygodnia na tydzień, więc w tym roku bardzo ograniczyliśmy wsparcie opiekunów społecznych zapasami karmy na zimę. Do tego wciąż na nas liczą ukraińscy uchodźcy, których koty dokarmiamy. Przez sytuację międzynarodową niemal całkowicie zrezygnowaliśmy z inwestycji własnych w sprzęt, a to co kupiliśmy lub było na stanie powędrowało do tych co mieli prawie nic przekraczając nasze granice.
Mamy też marzenie. Wynająć lokal, w którym moglibyśmy przynajmniej czasowo, kiedy jest najwięcej zabiegów, sami zapewniać opiekę pozabiegową. Moglibyśmy wtedy zaoszczędzić na kosztach obsługi weterynaryjnej. Dziś to praktycznie niemożliwe, przy przekoconych domach tymczasowych nie mamy miejsca na przyjęcie rekonwalescentów.
Lokal pozwoliłby nam wydłużyć godziny działania Wypożyczalni Łapacza. Mielibyśmy miejsce na magazyn sprzętu i karmy. Mielibyśmy wreszcie miejsce, w którym moglibyśmy się spotkać, pokazać Warszawiakom i Warszawiankom nasze koty, które na co dzień mieszkają poza Warszawą, zaprosić do współpracy nowych wolontariuszy.
Potrzeba środków na start: na wyposażenie, na remont, czynsz conajmniej na kilka pierwszych miesięcy.
Będziemy wdzięczni za wsparcie, a Szanowne Koty będą miały dalej opiekę na wysokim poziomie.
Wspólnie możemy zrealizować nasze marzenie i przetrwać ten trudny czas.