Braciszkowie Filemon i Bonifacy - piętno bezdomności wciąż ich prześladuje

Closed
Supported by 244 people
1 111 zł (74,06%)

Started: 08 March 2018

Ends: 18 May 2018

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Przyszły, nie wiadomo skąd. Dwa kocurki i ich matka. Przez rok koczowały na osiedlu po to, żeby później zamieszkać na czyimś podwórku. Jak to na wolności. Filemon raz otarł się o śmierć, kiedy dość dotkliwie pogryzł go pies. Dzięki rehabilitacji i podwórkowemu azylowi wrócił do pełnej sprawności.

Los jednak postanowił się od nich odwrócić. Najpierw na mięsaka kości umiejscowionego w głowie umarła ich mama, a one same mają podejrzenie niewydolności nerek.

Trafiły do szpitala na przegląd. Najpierw w organizmie pojawiły się Gardie – które udało się po długiej batalii wygonić. Kocurki zostały zaszczepione. Jednak wyniki krwi były niejednoznaczne. Trzeba było więc zrobić pełną diagnostykę. Biochemia, morfologia, jonogram, pełne badanie moczu i usg. Podejrzenie niewydolności nerek, jak to zdarza się u kotów, które różnie jadły bądź przeszły zapalenie pęcherza.

Kociaki wymagają profilaktycznych badań i powtórki usg, a także wysokomięsnej karmy z obniżonym poziomem fosforu i sodu. Kolejne badania pokażą, czy do leczenia trzeba wdrożyć coś jeszcze. Dodatkowo jaśniejszy z braci ma chorobę uszu, w której wyniku jego mama oba uszy straciła.

To przykre, jak bezdomność, życie na ulicy i walka o każdy dzień życia niszczy te cudowne zwierzaki, jakimi są koty. Pomimo ich wrodzonej inteligencji i sprytowi, nie są w stanie obronić się przed światem zewnętrznym i bez naszej pomocy ich szanse drastycznie spadają.

Dzisiaj prosimy Was o wsparcie dla tych dwóch fajnych chłopaków - musimy zapewnić im opiekę lekarską na najwyższym poziomie, dobre jedzenie, dostęp do badań.

Liczymy na Wasze serca i pomoc!

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
681 ended causes
Supported by 244 people
1 111 zł (74,06%)