Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jestem Bożym, żyję dzięki pomocy ludzi. Do tej pory od ludzi zaznałem tylko złego, mam śrut w ciele, wyrwany ogon, cierpiałam głód i byłem przeganiany. Pewnie stracę oko, bo ilość ropni w jamie ustnej i połamane zęby wytworzyły przetoki. Bardzo bolało, było zimno głodno aż trafiłem gdzieś gdzie zawsze były pełne miski i nikt mnie nie chciał skrzywdzić.
Ci ludzie znaleźli mi pomoc, jestem w szpitalu, dostaję leki i czekam na operację. Jest mi ciepło, nie boli, mogę spokojnie spać może pierwszy raz w życiu. Bardzo Wam dziękuję, długa droga przede mną jeszcze, pomyślcie o mnie...
Opis:
stan ogólny zły, kot osowiały
temp 39,8 stopni
rana okolicy podoczodołowej prawej, wrzód rogówki z masywnym wypływem ropnym, uraz gałki ocznej lewej. Możliwe, że oko będzie do usunięcia...
rozległa rana ogona z masywnym wypływem ( będzie oczyszczana bo jest na nim ropa, krew, błoto)
liczne przełysienia, drobne rany, ektopasożyty, włos matowy i szorstki
w paszczy dramat -ropnie okołowierzchołkowe z prawdopodobną przetoką do oczu, ciężkie zapalenie przyzębia, złamane korony 3 zębów
śrut w okolicy mostkowej
krew poszła do badań
Loading...