Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
10.2022
Boliłapkę nie boli już łapka. Została wyleczona. Chłopak długo u nas siedział, 2 miesiące prawie, ale też stan był poważny. Długa antybiotykoterapia, kilka razy RTG. Na szczęście obyło się bez operacji. Udało się na szczęście i maluch wrócił w swoje miejsce bytowania. Bo okazało się, że Boliłaka ma ludzi, którzy pomagają kotom wolnożyjącym i Jemu też. Maluch wchodzi nawet do domu i nie boi się. Kiedy zobaczył swoich ludzi zaczął miauczeć z radości.
Trzymamy kciuki za tego Bąbla i bardzo dziękujemy za pomoc !!!
Aktualizacja: 18 marca 2022
Boliłapka już prawie 6 tygodni przebywa w lecznicy. Wykonane zostały kontrolne RTG, jest lepiej, ale musimy jeszcze pokazać zdjęcia ortopedzie. Na łapce zaczyna się podpierać ale bardzo ostrożnie. Strasznie to długo trwa :(
Niestety maluch podczas przebywania na dworze musiał zostać mocno pogryziony przez jakiegoś zwierza, ponieważ teraz dopiero otworzyła mu się przetoka na nosie :( poleciała ropa i krew. Ranka została oczyszczona a materiał wysłany na posiew. Znów czekamy.
Luty 2022:
Boliłapka chodził z boląca łapką dwa tygodnie. Tak przynajmniej informowano w postach zamieszczanych w internecie. Pojawiał się w różnych porach i miejscach, ciężko było go namierzyć.
Jego mieszkanie to cmentarz. Z jednej strony bezpiecznie, bo bez samochodów. Z drugiej zimno, nie ma gdzie się schować. Jedynie od wiatru czasem ochronią zimne nagrobne pomniki.
Znalezienie chorego kociaka na wielkim cmentarzu, wśród tysięcy nagrobków, kwiatów, zniczy graniczyło z cudem. A jednak udało się. Chyba właśnie w tym miejscu KTOŚ nam pomógł. Boliłapka trafił pod opiekę Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego i do lecznicy, został zbadany. Diagnoza to złamanie kości wraz z częściową jej lizą – przebudowaniem i zanikiem. Czas, który upłynął od wypadku mocno zadziałał tu na niekorzyść. Do tego ogromny stan zapalny w łapie. Rokowania są nie za dobre. W tej chwili kociak dostaje antybiotyk w celu zlikwidowania ropowicy.
Po 2 tygodniach będzie wykonane kontrolne RTG w celu oceny sytuacji. Jednak już w tej chwili ortopeda mówi o potrzebnym zabiegu. Przebudowa kości jest na tyle duża, że bez operacji Boliłapka będzie najprawdopodobniej miał łapkę niesprawną. A jak poradzi siebie bez łapki dziki kot na dworze? Również zęby Boliłapki wymagają remontu.
Operacja ortopedyczna z leczeniem, zęby, pobyt w szpitaliku, nie wiemy jak długi. To będą koszty kilku tysięcy złotych. Gdy o tym myślimy, ogarnia nas przerażenie. Ale nie możemy zrezygnować.
Prosimy Was bardzo. Pomóżcie Boliłapce. Poszukiwania na cmentarzu i łapanie go, trwało prawie 10 dni. Nie poddaliśmy się. Nie chcemy się poddać teraz.
POMÓŻCIE CMENTARNEMU KOCURKOWI…
Loading...