Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bułeczka zakończyła leczenie i pojechała niedawno do swojego nowego domu.
Najmocniej dziękujemy Wam za wsparcie zbiórki!
Pewnego dnia zadzwoniła do nas policja, by powiadomić o okropnym wypadku, jaki miał miejsce w okolicy Zaporoża. Funkcjonariusze patrolowali okolicę i niedaleko przejazdu kolejowego zauważyli leżące przy torach ciało jakiegoś zwierzaka. Na początku pomyśleli, że jest martwy, jednakże Bułeczka uniosła lekko głowę, co zauważył jeden z mężczyzn. Czym prędzej podeszli do poszkodowanej i o mało nie zemdleli na jej widok... To właśnie wtedy zadzwonili do nas, by poinformować o znalezisku.
Sunię natychmiast przewieziono do jednej z naszych zaprzyjaźnionych lecznic "Best". Nie dość, że piesek ma amputowaną część łapki i stracił dużo krwi, to jeszcze druga łapka ma pogruchotane i zmiażdżone palce. Koszmarny widok. Psinka jest w szoku, bardzo cierpi z bólu, skomle i wyje, patrząc na nas błagalnie, byśmy cokolwiek zrobili, by jej ulżyć...
Bułeczka ma zmieniane opatrunki i oczyszczane rany, dostaje antybiotyk. Pobrana również została krew do badania, by wykluczyć wszelkie choroby. Dopóki rana będzie się oczyszczać, chirurg zastanowi się, co dalej robić. Stan psinki jest naprawdę ciężki i decyzja do podjęcia niebywale trudna.
Wiemy, że leczenie naszej podopiecznej i jej późniejsza rehabilitacja będą kosztowne. Nie możemy jednak odmówić pomocy, nie porzucimy przecież zwierzaka na pewną śmierć... Czy jesteście w stanie nas wesprzeć w tej walce? Bez Was nie poradzimy sobie, to dzięki Waszemu zaangażowaniu możemy nadal pomagać.
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o ratunek dla strasznie poranionej suni. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Loading...