Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani :) Dziękuje bardzo za pochylenie się nad Buraczkami. Cała czwórka poszła do dwóch domów tymczasowych, Zaczynamy je przygotowywać do adopcji :)
Hej, kochani. Jak minęła wam niedziela? Bo u nas, no cóż, sami zobaczcie...
Niedziela to mój jedyny wolny dzień, na chwilkę wytchnienia i naładowania baterii na nadchodzący tydzień. Ale ta niedziela nie była mi dana. Dostałam zgłoszenie o kotce z kociętami.
Kotka siedzi przy nich, a one płaczą. Siedziały razem, wtulone w siebie. To maleństwa, mają około 5 tygodni. Wydaje mi się, że kotka nie ma mleka, bo sama jest bardzo chuda. W miejscu, gdzie przebywała kocia rodzinka, leżały chrupki, które maluchy próbowały jeść... Próbowały ssać chrupki, bo nie potrafią jeszcze same jeść! Coś strasznego....? Zgarnęłam maluchy i kotkę. Póki co kotka siedzi i czeka na jutrzejsze przyjęcie do lecznicy. Na szczęście, gdy dałam im mokrą karmę, zaczęły ją skubać. Tak więc mamy znów czarne jak węgiel kociątka - Buraczki!
Standardowo proszę Was o wsparcie na surowice, odpchlenie i odrobaczenie, za 2 tygodnie będziemy mogli je zaszczepić. Dziękuję!
Marzena
Loading...