Walczymy z parwo - pazurami wyrywamy życie szczeniąt

Closed
Supported by 180 people
7 410 zł (54,88%)
Adopcje

Started: 07 October 2023

Ends: 26 January 2024

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

PARWOWIROZA - często wyrok śmierci, a już na pewno dla porzuconej, maleńkiej suni, którą los skierował pod dom dobrej kobiety. Pomogę ci - powiedziała i zabrała pod dach. Ale dwa dni później zaczął się koszmar.

WYMIOTY, KRWISTA BIEGUNKA, GORĄCZKA. Dotąd pogodna sunia zaczęła lać się przez ręce, nie jadła. Słaba w oczach. Z minuty na minutę. Dosłownie.

U weterynarza zrobione test. PARWOWIROZA. Zdesperowana kobieta poprosiła nas o pomoc, a my wiedzieliśmy że nie ma czasu. 3 dni przebiegu choroby - bez surowicy i opieki szpitalnej to niemal wyrok. Więc mała Lunka jest już w klinice. WALCZYMY O JEJ ŻYCIE - tak, jak o życie wielu bezdomnych parwusów, które ratujemy.

Poprzednia zbiórka dla nich się nie zamknęła. Jesteśmy załamani, bo co miesiąc płacimy kolosalne kwoty za życia ocalone z koszmaru parwo.

BŁAGAMY WAS - POMÓŻCIE. Dłużej tak nie pociągniemy i będziemy odmawiać pomocy parwuskom. Ostatnia faktura to ponad 13 tysięcy złotych. Pomóżcie nam ją zapłacić. Każda złotówka w niej wymieniona to ocalone życie konającego psiego dziecka.

Supporters

Loading...

Organiser
17 actual causes
659 ended causes
Supported by 180 people
7 410 zł (54,88%)
Adopcje