Aby kocie brzuszki były pełne...

Kochani już sama nie potrafię wam powiedzieć, ile mamy kotów na stałe w naszych stajniach. W domach jest 16 kociaków, pozostałe 15 szt. to koty tzw. dzikuski, które przychodzą do nas najeść się, ogrzać się i uciekają z powrotem w pola.

Robimy, co możemy żeby ratować małe zwierzęta - przygarniamy je, karmimy, chore leczymy, odrobaczamy, wszystkie są zaszczepione, na bieżąco kastrowane, a jak już dojdą do siebie, to szukamy im najlepszych domów adopcyjnych. 

Część jest tak dzika, że mieszkają w  gablotach z sianem w styropianowych butkach ustawionych kolo stajni.

Prosimy Państwa o pomoc, na dniach musimy wysterylizować 5 koteczek, chcemy zakończyć proces rozmnażania bezpańskich zwierząt i chcemy zapełnić im kocie brzuszki.

Chcemy dla tych zwierząt jak najlepiej, możemy pomagać jak najwięcej ilości zwierzaków, ale potrzebujemy Waszej pomocy, bez Was nie damy rady zabezpieczyć i wysterylizować kociaków. 

Tych zwierząt jest coraz więcej, chodzą i proszą o jedzenie. Proszę Was kochani o pomoc, o złotówkę dla kociaków. 

Kochani, nie prosimy o wiele, prosimy o złotówkę dla małych zwierząt. Prosimy, nie bądźcie obojętni i udostępnijcie zbiórkę dla kocich sierotek. Nie wiem, co to będzie dalej, martwię się, bo jest 5 kotek do sterylizacji. Proszę, pomóżcie! Dziękuję, za każdą pomoc.