Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie dla suni💗 Dzięki Wam będziemy mogli opłacić zabieg mastektomii wraz ze sterylizacją, a także pobyt w szpitalu i profilaktykę. Obecnie szukamy dla suni domu tymczasowego lub stałego.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy!!!
Kilka dni temu pod naszą opiekę trafiła sunia w typie pitbulla. Dostała od nas na imię Carmen i z tym imieniem zaczyna nowy, lepszy etap. To, co do tej pory miała, to nie było życie... Ma dopiero 3 lata, a jej były pan zgotował jej piekło. Była maszynką do zarabiania pieniędzy. Cały czas rodziła małe, słodkie szczeniaczki, a jej pan dobrze na tym zarabiał.
Kiedy przestała spełniać oczekiwania, trzeba było się jej pozbyć. A my w takich sytuacjach mamy związane ręce i to najbardziej nas boli. Stowarzyszenie było zarejestrowane. Wszystko odbywało się legalnie, a prawo w takich sytuacjach jest przeciwko zwierzętom. Warunki, w których żyła były tragiczne stara stodoła, słoma...
Kiedy została nam przekazana nie przyszła, jak normalny psiak. Ona się przyczołgała, bojąc się każdego ruchu. Dopiero kiedy nabrała troszkę zaufania, zaczęła tulić się do jednej z wolontariuszek. Już chyba wiedziała, że teraz wszystko będzie już dobrze. Sunia natychmiast trafiła do kliniki na badania...
Morfologia, biochemia, USG. Jej sutki są w stanie tragicznym. Wyciągnięte do granic możliwości. Sierść wypada z niej tonami, skóra jest sucha, a wszystko spowodowane tym, co do tej pory jadła... Czyli resztki, korpusy, zupy...
Podejrzewamy również dysplazję bioder, ponieważ sunia ma dziwną postawę. Pilnie potrzebujemy wsparcia finansowego na sterylizację, usunięcie listwy mlecznej, badania, pobyt w szpitalu. Ona każdym swoim spojrzeniem przeprasza za to, że żyje. Błagamy o pomoc dla niej!
Loading...