Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
"Przywiąże ją w lesie i niech zdycha". Carmen trafiła pod naszą opiekę w ostatniej chwili...
Klinika z Lublina dostała informacje, żeby przyjechali po agresywnego kota, bo inaczej skończy w lesie...
Kiedy lekarze dotarli na miejsce, na nieosiatkowanym balkonie na 4 piętrze zamknięta była przerażona kotka. To cud, że nie wyskoczyła i się nie zabiła.
Kotka nigdy nie była u weterynarza. W miseczce miała dziwne jedzenie jakby batony... Koteczka trafiła do kliniki i Pani Doktor zaczęła szukać dla niej pomoc.
Nie wiemy, czy Carmen jest chora, czy coś jej się przydarzyło. Musi mieć wykonana pełną diagostykę - morfologię, biochemię, usg, rtg, przegląd zębów, testy felv/ fiv, gardie...
Zauważyliśmy, że ma drgawki i musimy wiedzieć co się z nią dzieje. Możliwe, że będzie też potrzebna wizyta u neurologa i rezonans...
Bardzo, ale to bardzo prosimy o pomoc!
Loading...