Drops wciśnięty między inne zwierzęta, czeka na swój koniec...

Mały Drops jest już bezpieczny!

Ocieramy łzy wzruszenia, obserwując małego Dropsa, jak ten ze zdumieniem rozgląda się po swoim nowym domu, w którym będzie bezpieczny i kochany. I chociaż nie jesteśmy w stanie oddać mu jego mamy, to zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać mu, piękno tego świata.
Dziękujemy Wam za to, że daliście szansę Dropsowi. Przed tym maluchem jest jeszcze całe życie, pozbawione strachu i okrucieństwa.
Dropsik jest już u nas, czeka na wizyty lekarza weterynarii i kowala, a już niedługo dołączy do stada pozostałych ocalonych koni. Od teraz każde wsparcie malucha przeznaczone będzie na jego utrzymanie. Jeszcze raz, z całego serca, dziękujemy!