Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Figaro ocalony!
By rozpocząć nowe, lepsze życie zostawił za sobą wszystko co znał. Zostawił duże miasta, małe wsie i tablicę pod wielkim, starym dębem, w pobliżu której mieszkał. Zostawił to wszystko, by swoją emeryturę spędzić w bezpiecznym i spokojnym miejscu. To właśnie dzięki Wam będzie mu to dane. Wspaniale jest widzieć go tutaj, bez stresu, że się nie uda. Dziękujemy Wam, bo daliście Figaro nadzieję i wiarę w to, że nie jest jednym z tych koni, o którym mówią, że hodowany jest jedynie na ubój. Teraz czeka go obowiązkowa diagnostyka i wizyta weterynarza, a po niej Figaro rozpocznie spokojne, szczęśliwe życie na naszym, przybierającym powoli barwy jesieni folwarku.
Dziękujemy, że daliście mu szansę!
Gdy już miniesz duże miasta, małe wsie i miniesz tablicę pod wielkim, starym dębem - jesteś na miejscu. Tu mieszka Figaro. Mieszka tylko chwilę, taką krótką. Tyle ile się bywa w skupie koni. Nim przyjadą po Ciebie ostatni raz, załadują nawet wbrew Twej woli i wywiozą tam, skąd nigdy nie wrócisz. Bo już Cię nie będzie.
Figaro był jednym z tych koni o których się mówi, że są hodowane na ubój. Po to się rodzą, i tylko po to. Nikt, przez całe ich krótkie życie, nie rozpatruje innych opcji. Są żywcem gdy tylko otworzą oczy, i nigdy nie przestają nim być. Gdybyś podejrzewał, że ktoś traktuje je jako żywe, czujące stworzenia - mógłbyś się rozczarować. Więc nie podejrzewaj. Mniej rozczarowań światem.
Wielka, stara stodoła z lekko rozebranym przez czas dachem. To takie prześwity przez które wpada czasem słońce, jak zabłądzi. Metalowe kółko, przy którym stoi uwiązany liną skazaniec - i swoimi wielkimi oczyma wpatruje się w mój obiektyw. Skazany za niewinność, bez możliwości apelacji. Handlarz mówi, żeby za blisko nie podchodzić, „bo to bydlę człowieka nie szanuje”. On sam, człowiek mocno po 60tce, w swoich starych skórzanych mokasynach i szerokich spodniach, stoi sztywny jak bat obok niego. I tylko pokrzykuje tnąc tymże batem ciszę.
Mokre chrapy zanurzają się w moich dłoniach. Bydlę spogląda przerażonymi, ogromnymi oczyma i wzdryga się przy każdym świście bata i okrzyku. Takich jak Figaro przeszło tu setki. Może tysiące. Każdy był tylko numerem. I każdy był „bydlę”.
Nie wiem... może jak handlarz wierzy, że to bydlę, to mu łatwiej? Kiedyś był hodowcą, dziś prowadzi jedynie skup koni z okolicy. I wszystkie wysyła na ubój. Mówi, że to całkiem dobra emerytura.
Aby ocalić Figaro i zabrać go do nas, musimy zebrać 11 800 zł. Mamy przedłużony czas do 23 września. Bez Twojej pomocy Figaro nie ma szans.
--------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, prawie 200 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Loading...