Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie Jagody!
Dzięki Waszemu zaangażowaniu Jagoda przeszła niezbędną terapię i odzyskała radość życia. Po trudnych chwilach porzucenia, suczka błyskawicznie znalazła nowy, kochający dom. Teraz Jagoda cieszy się każdym dniem w otoczeniu troskliwej rodziny, która traktuje ją jak prawdziwego członka. Jej ogon znów wesoło merda, a oczy błyszczą szczęściem. Jagodzie i jej nowym opiekunom życzymy mnóstwa wspólnych, cudownych przygód, a Wam serdecznie dziękujemy za okazane serce i pomoc w odmianie jej losu!
Oto Jagoda.
Jagoda i jej wierny towarzysz - strach.
On ma wielkie oczy. Wielkie jak oczy Jagody, która została porzucona chwilę temu. Bo człowiek jedną decyzją odebrał jej wszystko, co znała. Uznał, że nie ma dla niej miejsca. Że jej życie nie jest już nic warte. Gdy tylko okazało się, że Jagoda wymaga długotrwałego leczenia, które będzie kosztowne, zdecydował, że nie chce psa. Że to pomyłka. Skazał go więc na śmierć. I odszedł. A Jagoda, przerażona i słaba, została na świecie całkiem sama. Ona dobrze wie, że nie może zaprotestować. Nie może się poskarżyć. Bo w hierarchii człowiek - pies, sama nie może tu wiele.
Odwodniona i osłabiona Jagoda nie miała wiele szczęścia. Jej właściciele przywieźli ją do kliniki, by tam ją uśpić. Ale lekarze nie zgodzili się na odebranie życia kilkumiesięcznej suczki tylko dlatego, że jest zaniedbana i chora. Kolejny raz miłość do psa skończyła się tam, gdzie potrzeba poświecenia i oddania. Dlatego dzisiaj poznajecie Jagodę i właśnie dlatego lekarze poprosili nas o pomoc dla niej. Psinka jest w bardzo złym stanie. Słaba, przelewała się nam przez palce. Ma zapalenie dróg oddechowych i problemy z oddychaniem. Jest zapchlona, zarobaczona, z licznymi kleszczami na całym ciele. Robimy wszystko, by najgorsze minęło.
Wierzymy, że zabierzemy Jagodę. Uratujemy ją. Spróbujemy dać jej nowe życie. I kolejną szansę. Jagoda nie zaznała jeszcze prawdziwej miłości, bo nie była wystarczająca. Nie spełniała wymagań. Chcemy udowodnić jej, że jest coś warta. Pomożecie nam w tym? Nie możemy odmówić jej tej szansy. Musimy, chociaż spróbować ją wyleczyć. Bo oprócz nas, ta mała, śliczna, czarna psinka nie ma już na tym świecie nikogo. Ślemy do Was tę prośbę, bo bez Waszej pomocy Jagoda pozostaje bez szansy na jutro. Zbieramy na diagnostykę, leczenie i opiekę nad Jagodą. Czas odgrywa tu ogromną rolę.
Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/
---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Loading...