Jula u nas!

Nazywa się Jula.

Chociaż pewnie nikt już nie pamięta jej imienia. Ani żaden rolnik, u którego żyła, ani żaden człowiek, którego spotkała na swej drodze. A uwierz mi, było ich naprawdę wielu. Nikt nie pamięta, bo nie musi. Bo nie do głaskania, tulenia i kochania była tu Jula. Jula żyła i za tego życia była tylko produktem. Maszynką do produkcji mięsa.

Całe życie wydawała na świat źrebaki. I całe życie przyglądała się, jak jeden za drugim wyjeżdża w swoją pierwszą, a zarazem ostatnią ziemską podróż. Wprost do rzeźni.

A teraz i na Julę przyszedł czas. Wszystko i dla niej się skończyło. Minęło bezpowrotnie. Starość okradła ją z godności, nadziei i szansy na zasłużoną emeryturę. Jula nie zobaczy już bezkresnych łąk. Nie przywita kolejnego upalnego lata. Jesienne liście nie zaszeleszczą pod jej kopytami, a stodoła nigdy więcej nie ugości jej podczas mroźnej zimy. Z dwóch powodów.

Kiedy ostatnia ciąża przyniosła komplikacje, a Jula straciła wzrok, właściciel uznał, że ją sprzeda. Oczywistym się stało, że idzie na rzeź. Wadliwych klaczy nikt nie chce trzymać, choćby były najpiękniejsze i najlepsze w tym, co robią. Dla Julii też nie było litości. Jeden telefon rozwiązał problem rolnika. Handlarz przyjechał, zważył, zapłacił i zabrał.

Teraz, tym swoim jednym, niemym okiem spogląda Jula w obiektyw i prosi o darowanie życia. Wie, że nic innego jej nie zostało. Straciła wszystkie swoje dzieci, zdrowie, godność i szacunek człowieka. I zaraz całe to jej zmarnowane życie ma zakończyć się w rzeźni. Odejdzie zapomniana. Odejdzie bez nadziei. Nikt nie zechce jej ocalić. Za moment ma dołączyć do swoich źrebaków i pójść na rzeź.

Ale jesteś jeszcze Ty. Jej ostatnia szansa na życie.

Proszę, pomóż ocalić Julę i odebrać ją od handlarza zanim zabierze ją na ubój. Potrzeba 8200 zł, byśmy 24 maja mogli wrócić po tę staruszkę i zabrać ją w bezpieczne miejsce. Jesteś z nią? Jesteś z Julą?

---------------------------------------------

Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.

Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina