Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za ocalenie Borysa!
Dzięki Wam Borys jest już bezpieczny i przyjechał do naszego cudownego, zalanego słońcem ośrodka. Rozejrzał się uważnie i parsknął z ukontentowaniem – więc chyba mu się u nas podoba! Jeszcze tylko niezbędna kwarantanna, dokładne badania, dzięki którym będziemy wiedzieć, czy ze zdrowiem Borysa jest wszystko w porządku, a później dołączy do pozostałych ocalonych dzięki Wam koni. Jeszcze raz, dziękujemy w jego imieniu!
9800 zł. Dla niego.
Dużo, prawda?
Za dużo dla starego konia.
Za dużo, by zapalić ogień nadziei w jego wielkich, ciemnych oczach.
On wie.
Przegrał tej wrześniowej nocy wszystko, co miał.
Przegrał pod tym samym niebem, pod którym tyle wygrał.
Niebo nie liczy zwycięstw.
To ludzie tak mają.
Borys.
Jakież imię dostojne...
Gdyby za imię dawali ułaskawienie, Borys zerwałaby dziś skórzany, stary kantar i z wiatrem w kopytach popędziłby przed siebie.
Ale nie dają ułaskawienia. Ani za imię, ani za zasługi.
Borys wpatruje się we mnie, w oczach mieni się milion pytań.
On wie, że nie odpowiem na żadne.
Wolę milczeć, gdy Sasza trzaska zdjęcia.
Nie chcę kłamać, że go stąd zabierzemy.
Może to nie z nami odjedzie...
Strasznie jest w tej oborze. Umierać w samotności.
Borys otoczony zawsze tłumami, dziś nie ma nikogo.
Starość zabrała mu cały jego świat. Nie chcieli patrzeć jak siwieją mu skronie...
Gdy nadejdzie noc, przyjedzie tu dziś wielka ciężarówka.
Zdejmą mu ze łba skórzany kantar.
Założą taki tani, sznurkowy.
Bo po co ubijać konia w drogim.
I wciągną go po trapie wśród szumiących sosen. By stanął w szeregu innych, które tej nocy stracą godność. Godność, nadzieje i wiarę w nas, ludzi.
A potem znów opadnie trap, pod bramą rzeźni.
I pójdzie Borys, swój ostatni marsz, ku wolności.
Nim wstanie słońce, schyli łeb a jego ciemne, przerażone oczy wypełni niemy spokój. Uderzy ostatni raz kopytem o posadzkę, i wyrwie się ku wrześniowemu niebu.
Patrz wtedy. Unieś wzrok wysoko.
Patrz, jak pędzą szeregiem, jeden za drugim, stracone pod naszym jesiennym niebem.
W swoim ostatnim marszu...
---
Aktualizacja 6.09.2024
Z Waszą pomocą uzbieraliśmy zadatek na zabezpieczenie życia Borysa. Dziękujemy w jego imieniu za ten gest.
Do wykupu i transportu Borysa brakuje nam aż 9800 złotych. Musimy je zebrać do czwartku, 10 października.
Loading...