Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To była trudna walka, ale wygraliśmy ją dzięki Wam. Zuza kłania się Wam nisko i dziękuje za życie. Za moment zamieszka w naszym ośrodku, gdzie specjaliści zajmą się jej zdrowiem. Bo spracowana i eksploatowana przez lata Zuza, potrzebuje by ktoś się w końcu o nią zatroszczył. Tutaj nie będzie mistrzem drugiego planu, bo podobnie jak inne zwierzaki, stanie się dla nas najważniejsza. Kiedyś to ona służyła człowiekowi, oddała mu całą miłość, swoją duszę i ciało. Teraz w końcu odpocznie po latach ciężkiej pracy, bez strachu przed tym, co przyniesie kolejny dzień.
My również kłaniamy się i dziękujemy Wam za pomoc w ocaleniu Zuzy!
Wiesz, jak to jest być cieniem?
Wiecznym mistrzem drugiego planu?
Zuza wie.
Wie to od zawsze.
Dzień za dniem ją tego uczono.
Trochę jak dzień świstaka.
Każdy był taki sam.
Służyła w 17 ośrodkach.
Czasem przypadały dwa na sezon.
Ale zawsze po sezonie wracała tu, do starej stodoły pod łysymi dębami.
Bo gdy wracała, łyse dęby rozpinały ponuro swe korony nad zmurszałym dachem i w milczeniu chroniły tajemnicy.
Bo nikt wkoło nie wiedział, że gdy zielone pąki pojawią się na drzewach ponownie - Zuza znowu wyjdzie, minie dęby i wsiądzie do kolejnego samochodu.
Całą wiosnę i lato będzie maskotką turystów.
Będą jeździć, robić zdjęcia i szarpać ją za grzywę.
Ale gdy wszystko ucichnie, turyści wyjadą a świat utonie w jesienno zimowej słocie - ona wróci tu, gdzie jej dom.
Do starej obory ukrytej na krańcu świata.
Ale tej wiosny będzie inaczej.
Na próżno dęby będą zaglądać przez stare, wybite szyby.
Zuzy już dawno tam nie będzie.
Tylko wiatr będzie hulał po pustej oborze przerzucając źdźbła siana po kątach.
Jesteśmy u Zuzy od świtu.
Tulę jej ciepłe chrapy i patrzę w wielkie oczy, nie wiedzieć czemu tak pełne miłości.
Miłość do człowieka i oddanie ludziom definiowały całe jej życie.
Ludzie byli dla niej wszystkim.
A ona niezmiennie pozostała dla nich Zuzą z obory.
Już zbyt starą,
Zuza schyla łeb pokornie.
Ona o nic nie prosi.
Ja, stojąc obok niej, robię to za nią.
Bo żaden bohater tu nigdy nie dotrze.
Po wpłaceniu zadatku w wysokości 900 złotych handlarz powiedział, że możemy sobie zabierać Zuze... jeśli zapłacimy całość. Na wykup i transport potrzebne jest 7400 złotych. Mamy dodatkowy, przedłużony termin do środy, 15 lutego.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Loading...
