Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna. Razem wielką mamy moc!
Chaba nadal jest pod naszą opieką, po wygojeniu ran pooperacyjnych, zaczęła ćwiczenia, jest w hotelu z rehabilitacją, rany na łapach się goją, a sama Chaba czuje się dobrze.
MIESIĘCZNY koszt utrzymania to 1300-1500 zł.
Kilka przykładowych fv:
Bardzo długo się zastanawiałam co z nią zrobić. Nie przedstawiłam Wam jeszcze Chaby, tym bardziej nie robiłam zbiórki, bo nie wiedziałam co będzie dla niej najlepsze. Jednak jej wola życia, towarzyskość, radość, apetyt, badania i konsultacje zdecydowały, chociaż zdania były podzielone.
Chaba przyjechała z Charkowa, obrażenia ogromne, brak stopy, guzy, złamany kręgosłup, ale... Już w transporcie mnie zaskoczyła, kiedy odebrałam ja w nocy i na czterech właziła mi na kolana. Okazało się, że Chaba była w schronisku w Charkowie już od 2 lat, po wypadku. Przyjechała do Polski w takim stanie, ale czy to daje nam prawo odebrać jej życie?
Jeden weterynarz twierdzi że cierpi, drugi, że nic nie czuje. Złamany kręgosłup to jedno, Chaba przyjechała z ogromnym guzem. Jest już po operacji, guz okazał się wielką torbielą i przepukliną pachwinową, a po ich usunięciu Chaba odżyła. Koszty leczenia i utrzymania są spore, ale nie dam rady odebrać jej życia, by ich uniknąć. Jest wesoła, towarzyska, wdzięczna, rany się goją, po usunięciu guza dostała "skrzydeł".
Student z Politechniki Warszawskiej też chce jej pomóc i wykonać protezy, bo Chaba nie widzi się na 2, tylko na 4, tak właśnie chce się poruszać.
Loading...