Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Było tak:
A jest tak:
Czegóż trzeba więcej? :D
Dziękujemy wszystkim za pomoc:)
Jak poznaliśmy Krystka? Leżał przy szosie, z pyszczka leciała mu krew, wpadł pod samochód. Nie wiemy, gdzie się urodził, ani dlaczego nagle znalazł się przy szosie. Kierowca, który go potrącił, nie zatrzymał się, by udzielić pomocy czy wezwać służby.
Na szczęście Krystek został dostrzeżony przez dobrego człowieka, który nie zostawił go na pastwę losu i tak kociak trafił do naszej lecznicy weterynaryjnej.
Stwierdzono złamanie żuchwy, zaopatrzono malucha w leki i kolejnego dnia żuchwa została zadrutowana.
Operacja się udała, Krystek przez najbliższy czas będzie przebywał w szpitaliku. W swoim krótkim życiu to kocie dziecko na pewno poznało człowieka, bo mimo bólu jest bardzo ufny i przyjazny.
Cieszymy się, że Krystek będzie mógł normalnie jeść i żyć bez bólu przy każdym otwarciu pyszczka. Teraz musimy tylko zebrać pieniądze na zapłatę za jego leczenie... Pomożesz?
Loading...