Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Problemy skórne są już na szczęście za kocurkiem. Niestety, białaczka jest potwierdzona. Chewbacca cały czas mieszka w lecznicowej klatce, ponieważ nikt nie chce adoptować chorego kota. A przecież wystarczy tylko dbać o jego odporność.. Niemniej jednak gorąco dziękujemy każdemu, kto zdecydował się na pomoc finansową dla kocurka, to dla nas ogromna pomoc.
Ten kocurek został znaleziony na jednym z mińskich osiedli. Do wolontariuszy z Grupy Zwierzaki z Mińska zgłosiła go karmicielka kotów wolno żyjących. Kocurek był nowy w stadzie, a na dodatek był chory na koci katar. Trafił do przychodni weterynaryjnej. W lecznicy, poza innymi badaniami, kocurkowi zrobiono testy na choroby zakaźne. Niestety okazało się, że zwierzak jest chory na białaczkę. Jakby tego było mało kocurek z dnia na dzień zaczął łysieć.
Na brzuchu, na głowie i na plecach pojawiały się ogromne "placki" białej skóry pozbawionej sierści. Kocurek strasznie się przy tym drapał, co powodowało dodatkowe rany. W pewnym momencie lekarze podejrzewali nawet nowotwór skóry, jednak po wykonanej biopsji i badaniu zeskrobiny okazało się, że powodem łysienia jest alergia pokarmowa. Do kuracji nieszczęśnika doszła jeszcze droga, specjalistyczna, hypoalergiczna karma. Oprócz ścisłej diety kocurek dostaje również leki, które mają pomóc mu żyć z białaczką.
Zwierzak jest bardzo mężny, nie poddaje się, walczy o swoje życie. Wolontariusze mają nadzieję, że szybko odzyska zdrowie i bujną czuprynkę. Aby pomóc przeznaczeniu, otrzymał imię pewnego owłosionego bohatera z „Gwiezdnych wojen” – Chewbacca. Miejmy nadzieję, że los sprawi, że miński Chewbacca będzie miał kiedyś równie gęste futro i będzie równie silny, bo kochany i uroczy już jest!
Niestety, do tej pory podopieczny wolontariuszy mieszka w szpitaliku, nikt nie chce adoptować kota z białaczką i alergią pokarmową. Leczenie kocurka, specjalną dieta, którą musi spożywać, aby znowu nie mieć problemów z sierścią i skórą oraz walka z białaczką i hospitalizacja to spore koszty. A to nie koniec wydatków. Lekarz opiekujący się kotkiem zalecił konsultację u onkologa…
Dlatego bardzo, bardzo prosimy o pomoc dla tego dzielnego, postawnego Chewbacci.
Loading...