Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziś odszedł Szrekuś... najbardziej waleczny pies jakiego poznaliśmy. Niestety przegrał walkę z chłoniakiem🥺🥺
Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy Szreka, był przywiązany krowim łańcuchem do rozlatująca się szopy, a wszystkie jego kostki były na wierzchu. Obiecaliśmy mu wtedy, że znajdziemy mu najcudowniejszy dom na świecie i ludzi którzy pomimo choroby go pokochają.
Wtedy otrzymaliśmy diagnozę - chłoniak.
Mimo smutnej diagnozy, znalazła się rodzina, która chciała go adoptować. Obiecaliśmy, że pomożemy w jego leczeniu. Był pod stałą opieką lekarzy, dostawał chemioterapię i cyklicznie miał wykonywane badania. Niestety od pewnego czasu Szrekuś czuł się gorzej. Coodziennie był na wizytach u lekarza weterynarii, dostawał leki i kroplówki. Wszyscy do końca wierzyliśmy, że się uda... 🥺
Ostatnie dni nie dawały już nadziei 😔 Chłoniak zaatakował wszystkie narządy.
Nie dożył nawet 3 miesięcy w prawdziwym domu, ale wiemy jedno, miał przy ludzi którzy pokochali go bezgranicznie. W tym czasie poznał co to ciepło, miłość i prawdziwa opieka ❤️
Teraz Szrekuś odpoczywa za Tęczowym Mostem.
Wszyscy będziemy za Tobą tęsknić 🥺🥺
Chcemy podziękować rodzinie Szreka za najcudowniejsze 3 miesiące jego życia. W końcu mógł się poczuć dla kogoś ważny. Zrobiliście dla niego wszystko co było możliwe ❤️
Dziękujemy wszystkim za pomoc w zebraniu pieniędzy na leczenie Szreka. Państwa wsparcie było nieocenione.💕
Każde uratowane życie dodaje nam skrzydeł. Jednym z piękniejszych uczuć jest to, że zwierzak, który zmagał się z choroba dzięki naszej pomocy, został wyleczony i może cieszyć się pełnią życia z dala od problemów związanych z samotnością lekami, wizytami u weterynarza.
Niestety takiego szczęścia nie miał Szrek. Piesek trafił do nas w bardzo złym stanie. Był trzymany na krótkim łańcuchu, był niedożywiony i tak naprawdę pozostawiony sam sobie. Nie mógł cieszyć się jak inne pieski swoboda, troską i uwaga ze strony poprzedniego właściciela. Wtedy właśnie trafił pod naszą opiekę.
Badania wykazały, że Szrek choruje na chłoniaka. Jest to rak - plaga dzisiejszych czasów, która rozpowszechnia się wśród psów i kotów. Objawy mogą się nasilać wraz z rozwojem choroby, która niestety w formie złośliwej może postępować bardzo szybko. Szrek miał powiększone węzły chłonne i był bardzo wychudzony. Dzięki Państwa pomocy udało się spowolnić rozwój choroby dzięki chemioterapii. Szrek odzyskał chęć do życia, wiarę w ludzi i czekał na swój dom otoczony miłością ze strony wolontariuszy.
Po kilku miesiącach piesek zaczął mieć gorszy nastrój, stał się apatyczny i zaczął mniej jeść, zauważyliśmy, że węzły chłonne znów się powiększają. Po wizycie u weterynarza i wykonaniu badań okazało się, że węzły chłonne są powiększone, a śledziona również jest w złym stanie. Chłoniak powrócił - niestety dzieje się tak i tutaj po raz kolejny prosimy o pomoc. Kilka dni przed informacją, że choroba nawróciła, dostaliśmy wiadomość, że znalazła się osoba, która chciała przygarnąć Szreka do siebie i to mimo tak strasznej diagnozy.
Ciesząc się z tego, że ktoś w końcu zechciał dać mu dom, otoczyć go opieką i przytulać podczas chemioterapii, wspierając podczas choroby, obiecaliśmy, że pomożemy finansowo. Kolejna chemioterapia, leki, wizyty u weterynarza. To czeka teraz Szreka przez najbliższe tygodnie, ale jest to jedyny sposób na wyciągnięcie go z choroby. Piesek z takim walecznym sercem na pewno przezwycięży kolejny raz przeciwności losu, tylko potrzebuje Państwa wsparcia.
Prosimy o pomoc, bez was mu się nie uda. Pokażmy Szrekowi, że są dobrzy ludzie na świecie i dajmy mu możliwość korzystania z życia, jaką ma większość psów.
Loading...