Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pyza dzisiaj zakończyła kwarantannę. Kluska spędzi jeszcze 2 tygodnie w Izolatce, ponieważ niestety miała lekki nawrót kalicivirusa.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie! Korki niebawem będą szukać domu 😊
Wyobraźcie sobie, że przez 10 miesięcy Waszego życia ktoś o Was dba, troszczy się, zabiera do lekarza, karmi, tuli. Po prostu kocha. I nagle ta osoba znika z Waszego życia...
Taki los spotkał Pyzę i Kluskę. Miały swoją opiekunkę, która bardzo o nie dbała. Widać to nawet po lśniącym futerku. Świadoma opiekunka zadbała także o zabieg kastracji. Jednak dobrych ludzi spotykają także złe rzeczy. Opiekunka zachorowała na nowotwór i teraz musi zatroszczyć się o siebie...
A koteczki tak przyzwyczajone do człowieka, trudno odnalazłyby się jako koty wolno bytujące. Tym bardziej że brakuje tam osób, które by mogły je dokarmiać.
Pyza i Kluska są bardzo ufne, bez problemu można brać je na ręce. To jeszcze wyrośnięte kociaki. Pięknie się bawią. Zasługują na swoją szansę.
Znalazły się dobre dusze, które poprosiły nas o miejsce dla nich. O szansę. Trafiły do naszej izolatki, zostały odrobaczone, przed nimi szczepienia. Mają lekko obniżoną odporność, ale mamy nadzieję, że to nic poważnego. Zwykła reakcja na zmianę środowiska. Miały wykonane testy w kierunku FIV/FeLV, na szczęście oba ujemne. Pyza i Kluska zbierają na swoje utrzymanie w mruczarni. A jeść to one lubią!
Każdy kolejny kot generuje koszty, ale czy warto kocie życie przeliczać na pieniądze?
Loading...