Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wszystkie kociaki są juz zdrowe. Z piątki zachorowały dwa, Baron, który chorował długo i przebieg choroby był ciężki oraz Felek, który dzielnie walczył z chorobą. Cała rodzinka otrzymala surowicę odpornościową i preparaty stymulujące odporność. Baron po chorobie otrzymywał wysokoenergetyczne odżywki. Dziękujemy, że pmogliście im w powrocie do zdrowia i profilaktyce.
Gorsze samopoczucie, wizyta u weterynarza, bardzo niskie leukocyty i lekarz sięga po test... Najgorszy z możliwch scenariuszy. Wirus, który przyprawia wolontariuszy o zimne dreszcze, wywołuje łzy i rozpacz. Panleukopenia.
Tak też wyglądał dzień u p. Marianny. Jej koci rezydent zachorował. Leki, kroplówki, dogrzewanie, szpital. I jeden wielki krzyk rozpaczy.
P. Marianna jest naszym domem tymczasowym dla dwóch kotów. Jednego uratowała sama. Nie chciała przez cały czas od nas nawet złotówki za tymczasowanie dwóch kotów. Jest też u niej trójka rezydentów. Cała pozostała 4 może wkrótce zachorować. Na razie o życie walczy Baron.
Dlaczego chcemy pomóc Pani Mariannie? Bo nie wyobrażamy zostawić kogoś samego z tak ciężką chorobą. Sami wiemy ile bólu i cierpienia przynosi ze sobą panleukopenia. Spotkaliśmy na swojej drodze cudowną osobę i nie możemy zostawić jej kotów bez pomocy. Nasze dwa tymczasy też są zagrożone.
Koszty na razie są nie do oszacowania. Faktura za Barona wyniosła już kilkaset złotych. Każdemu z kotów podano już stymulatory odporności. Jedyną szansą dla nich będzie fachowa opieka weterynarza i bardzo droga i trudno dostępna surowica. Pani Marianna choć ma wielkie serce nie da rady zapłacić za leczenie takiej gromady.
To bardzo przykre, gdy dobrego człowieka spotyka taka tragedia. Baron dzielnie walczy, ale czy wygra pokaże czas....
Musimy zebrać środki na szpitalikowanie Barona, leczenie objawowe i leki dla pozostałej czwórki. Panleukopenia niszczy wszystko co napotka, jest bezlitosna, a my tylko możemy płakać trzymając za łapkę naszego przyjaciela, który odchodzi...
Spróbujmy wygrać z panleukopenią. Prosimy Was o pomoc w tej walce. Fundację budują wolontariusze, ale również Wy. Bez morza empatycznych ludzi nie wygramy.
Loading...