Ciapek walczy o życie do środy 17.07 walczmy o niego

Witam Was, jestem Ciapek, mam około 9 lat.

Podobno trafiłem w miejsce, gdzie jest tylko jeden kierunek - stare schorowane kulawe konie tutaj trafiają. Jestem rasy huculskiej, tak przynajmniej mi mówiła mama. Do tej pory mieszkałem w gospodarstwie, gdzie się urodziłem. Nie powiem Wam jak mam na imię, bo reaguje na różne słowa - "darmozjad" słyszałem najczęściej. Więc chyba mam tak na imię.

Stale zastanawiam się, dlaczego tutaj trafiłem i czym sobie na to zasłużyłem. Skoro ktoś dał mi przyjść na świat to powinien wziąć za mnie odpowiedzialność, a potraktowano mnie jak jakaś zabawkę. Jak się ktoś znudził, można mi odebrać życie - tak jak mi je dano 😔

Może ktoś z Was weźmie za mnie odpowiedzialność i pomoże uratować moje życie, by nikt mi go nie odebrał.