Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Miłość do rasy? No cóż. Właśnie trafiła do nas taka suczka. Młodziutka, w zasadzie to jeszcze dzieciak. Wyszła z hodowli ZKwP, ale jej właściciel już jej nie chciał. Czy nabyta jako zdrowy szczeniak? Tego nie wiemy.
Buldożka angielska, obdarzona całym wachlarzem wad wrodzonych i zaniedbana tak, że samo patrzenie na nią boli. Srom obrzmiały, odparzony, wszystko podchodzi ropą. Suczka nie kontroluje wydalania. Czy jest to skutek urazu? Nie wiemy. Ledwie człapie. Z trudem wstaje, a ma dopiero 9 miesięcy!
Oczy - masakra. Zaropiałe, obrzmiałe, wypadnięte 3 powieki. Czekają ją 2 operacje. Zwyrodnienia, zmiany wrodzone w kręgosłupie. Biodra - dysplazja. No a diagnostyka w toku, więc wszystko może się okazać. Nie pojmujemy tego! Serio! Po prostu nie mieści się nam to w głowach. Te psy cierpią dla ludzkiej fanaberii!
Ot, kosztowna zabawka.
Patrzymy na tego dzieciaka. Zrobimy, co w ludzkiej mocy, by jej pomóc. Czeka ją MRI, zabiegi okulistyczne, interwencja neurologiczna i ortopedyczna - być może operacje. Prosimy Was o pomoc. Nam już po prostu brak słów.
Loading...